Site icon Portal informacyjny STRAJK

Kłamstwa „Wiadomości” ws zamachu w Kanadzie: „możliwe, że muzułmanin”

Wyrazy solidarności z całego świata napływają do Quebecu po wczorajszym ataku terrorystycznym prawicowego ekstremisty. Biały  ksenofob zabił sześć osób modlących się w meczecie. Tymczasem główny program informacyjny Telewizji Publicznej wciąż twierdzi, że zamachu dokonał… Marokańczyk.

„Muzułmanie strzelają do muzułmanów” – taki komunikat podały „Wiadomości” w poniedziałkowym wydaniu głównym. Osoby odpowiedzialne za przygotowanie materiału zignorowały krążącą po agencjach i sieciach społecznościowych informację, że podejrzewany początkowo o dokonanie ataku Marokańczyk został uwolniony przez władze i obecnie występuje w charakterze świadka. Wiadomo już, że terrorystą, który zamordował wyznawców islamu jest 27-letni student Alexandre Bissonnette, patologiczny islamofob, antyfeminista, nacjonalista i zwolennik Donalda Trumpa i zbrodniczej polityki Izraela wobec ludności palestyńskiej. Taką wersję, jako ostateczną, podała kanadyjska policja ok godz. 17:00. Dziennikarze TVP mieli więc ponad dwie godziny na weryfikacje swoich materiałów i potwierdzenie przypuszczeń. Nie zrobili tego i wprowadzili w błąd kilka milionów widzów. Kłamstwo zostało opublikowane również w serwisie internetowym TVP.

wiadomosci.tvp.pl

Alexandre Bissonette to student politologii, znany z ekstremistycznych poglądów. – Jest pro-izraelskim prawicowcem przeciwnym imigracji. Wielokrotnie dyskutowałem z nim na temat Trumpa. Definitywnie był jego zwolennikiem – mówił portalowi „Heavy” jeden z jego znajomych. Magazyn „Vice” ustalił, że terrorysta regularnie odwiedzał fora dla muzułmanów oraz feministek i obrażał jego użytkowników i użytkowniczki. Wobec tych ostatnich używał popularnego również wśród polskiej prawicy określenia „feminazistki”. W niedzielę wieczorem urządził masakrę za pomocą broni palnej w Islamskim Ośrodku Kulturalnym w pobliżu uniwersytetu Laval w mieście Quebec. Po chwili sam zadzwonił na policję i przyznał się do czynu.

Zamach potępił premier Kanady. – Obserwowanie tak bezsensownej przemocy jest bolesne. Różnorodność to nasza siła, a tolerancja religijna to wartość, która nam, Kanadyjczykom, jest droga – powiedział Justin Trudeau.

Exit mobile version