Site icon Portal informacyjny STRAJK

Komisarz Praw Człowieka Rady Europy: Polska nie przestrzega praw kobiet!

fot. strajk.eu

Nils Muižnieks, łotewski politolog i prawnik, zajmujący się kwestiami przestrzegania praw człowieka w państwach członkowskich Rady, wydał raport dotyczący praw reprodukcyjnych i seksualnych kobiet. Bije na alarm: Polska jest w gronie tych krajów, które owe prawa mają za nic.

Pierwsza z dziesięciu nauczycielek, wobec których wszczęto postępowanie dyscyplinarne za udział w Czarnym Proteście została uniewinniona/wikimedia commons

Polska przedstawiona została jako kraj, gdzie prawa kobiet łamane są nagminnie, a dostęp do zabiegów usuwania ciąży jest blokowany nawet wówczas, gdy mają być przeprowadzane zgodnie z prawem. Autorzy piszą o „powracających w ostatnich latach zagrożeniach  dla praw kobiet i równouprawnienia płci”.

Polski rząd nie robi zaś nic, aby takiej sytuacji zapobiegać, pomimo że „Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał serię wyroków, w których uznał, że blokowanie dostępu do zabiegu aborcyjnego w takim wypadku narusza zakaz nieludzkiego traktowania zawarty w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka”.

Opisane w dokumencie zostały konkretne przypadki rażącego pogwałcenia praw kobiet nad Wisłą. Między innymi sprawa zgwałconej przez kolegę z klasy 14-latki, zlekceważonej przez policję (radzono jej wziąć ślub z gwałcicielem).

Ale państwu polskiemu dostało się również za: wprowadzenie recepty na antykoncepcję awaryjną, decyzję TK w sprawie utrzymania klauzuli sumienia i zniesienie konieczności wskazania innego lekarza/farmacuty, który się nią nie kieruje; odchodzenie od standardów opieki okołoporodowej, próbę wycofania się z konwencji antyprzemocowej, obniżenie wieku emerytalnego dla kobiet motywowane „uwolnieniem ich potencjału opiekuńczego dla rodziny”, wycofanie dofinansowań dla organizacji pomagających ofiarom przemocy domowej, brak finansowania zabiegów in vitro itd., itd.

– Prawa seksualne i reprodukcyjne dotyczą najważniejszych i najintymniejszych aspektów naszego życia. Ochrona tych praw to niezbędny element do osiągnięcia równouprawnienia płci, a rządy mają obowiązek zapewnienia wszystkim kobietom łatwo dostępnej i taniej opieki w dziedzinie zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego – powiedział komisarz Nils Muižnieks podczas prezentacji dokumentu opinii publicznej.

Raport zawiera 54 rekomendacje dla krajów, które łamią prawa kobiet. Można się domyślać, ze Polska w najlepszym razie je zignoruje. Wciąż nie dla wszystkich jest jasne, że prawa kobiet są prawami człowieka.

Exit mobile version