Site icon Portal informacyjny STRAJK

Komorowski zwycięży w I turze?

Ostatni sondaż TNS dla „Gazety Wyborczej” wykazał aż 48 proc. poparcia dla urzędującego prezydenta. Kandydat PiS zyskałby 31 punktów procentowych.
flickr.com/Krzysztof Belczyński

Gdyby sprawdziły się te szacunki, szanse na zwycięstwo Komorowskiego w I turze wyborów stają się coraz bardziej realne. Badania TNS wykazały, że niekwestionowanym liderem wśród konkurencji Komorowskiego w wyścigu o fotel prezydencki jest Andrzej Duda (31 proc. poparcia). Dalej słupki są już jednocyfrowe: na trzecim miejscu znalazłaby się Magdalena Ogórek i Paweł Kukiz z 6 proc., Janusz Korwin-Mikke z 4 proc., Adam Jarubas z 3 proc., a także Janusz Palikot z 1 proc.. Pozostałym kandydatom „Wyborcza” wróży poparcie w granicach ułamka procenta.

Pewnym novum w tym sondażu jest pojawienie się zmiennej „szklanego sufitu”. Wiadomo, że 47 proc. tych, którzy 10 sierpnia pójdą do urn na pewno nie odda swojego głosu na Bronisława Komorowskiego. Maksymalnie może więc on liczyć na 53 proc. poparcia. W przypadku Dudy „szklany sufit” wynosi 34 proc, zaś niekwestionowaną rekordzistką jest tutaj kandydatka SLD: aż 92 proc. ankietowanych deklaruje, że nie chce na nią głosować.

Jeśli chodzi o migracje głosów, szczęście może dopisać Pawłowi Kukizowi. Jest on w stanie „podkraść” liderom z PO i PiS nawet do 3 proc. wyborców. Szacuje się, że Komorowski może zgarnąć 2,4 proc. Dudzie, zaś w odwrotnej sytuacji byłoby to 1, 9 proc. Potencjalna frekwencja na dziś wynosi 28 proc. (to ci, którzy „na pewno” pójdą do urn), plus 41 proc. zadeklarowanych na „raczej zagłosuję”.

Sondaż przeprowadzono na grupie 963 osób w dniach 11-16 kwietnia, miesiąc przed wyborami. Politolodzy ostrzegają, by nie lekceważyć kandydatury Kukiza, który może okazać się czarnym koniem tych wyborów.

Exit mobile version