Site icon Portal informacyjny STRAJK

Koncern Amica Wronki czuje się znieważony przez Piotra Ikonowicza

Samobójstwo pracownicy koncernu było jednym z powodów, dla których znany działacz społeczny Piotr Ikonowicz podczas wiecu protestu użył słów, że Amica ”ma krew na rękach”. Przedsiębiorstwo żąda teraz ogromnych pieniędzy za naruszenie dobrego imienia.

Piotr Ikonowicz, fot. z archiwum autora

Przypomnijmy, że mobbing miał być przyczyną dramatycznej decyzji jednej z pracownic Amiki Wronki o odebraniu sobie życia w 2017 roku, dokładnie w Nowy Rok. Pracowała w Amice Wronki od czterech lat i jej znajomi byli przez cały ten czas informowani przez nią, że jest mobbingowana.

Po tragedii pikietę pod bramami zakładu zorganizował Ruch Sprawiedliwości Społecznej. Podczas wiecowego przemówienia Piotr Ikonowicz użył słów, że koncern ma krew na rękach

– Mamy do czynienia z dwoma zjawiskami: bezprzykładnym wyzyskiem i z mobbingiem wobec kobiet. To ja jednak namawiam, by nie kupować produktów Amiki, bo ci ludzie mają krew na rękach – mówił wówczas.

Prawnicy firmy pozwali lewicowego działacza społecznego przed sąd, żądając, poza przeprosinami, 60 tysięcy złotych zadośćuczynienia. W środę odbyła się w Poznaniu kolejna rozprawa. Ikonowicz złożył wniosek o pełnomocnika z urzędu i odroczenie rozprawy, sąd jednak nie uwzględnił jego wniosku.
Na rozprawie przesłuchany został Olech Bestrzyński, dyrektor ds. zasobów ludzkich i administracji. Twierdził, że próby kontaktu z Ikonowiczem nie powiodły się. Potwierdził, że w firmie przeprowadzono szkolenia dotyczące „niewłaściwych zachowań”.

Piotr Ikonowicz postanowił nie wypowiadać się do momentu, kiedy będzie reprezentowany przez pełnomocnika, ale też nie zamierza przyznawać się do winy.

– Nie mogę porzucić tych kobiet. Ja sobie nie wymyśliłem, że tam był mobbing, który spowodował samobójstwo, tylko one z tym do mnie przyszły. I one teraz mają procesy, podobnie jak dziennikarka, która to ujawniła. (…) Gdybym się teraz wycofał, to po pierwsze zdradziłbym te kobiety, po drugie, zdradziłbym sprawę robotniczą. Gdybym pisał felieton, to może użyłbym innych słów, ale wiec rządzi się swoimi prawami. – powiedział dla strajk.eu Piotr Ikonowicz.

Nasza redakcja będzie śledzić proces Amiki Wronki przeciwko Piotrowi Ikonowiczowi i na bieżąco relacjonować kolejne rozprawy.

Exit mobile version