Posłowie przegłosowali nowelę do ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy, która zakazuje umieszczania dzieci w tzw. pieczy zastępczej z powodu ubóstwa i wbrew woli rodziców.
„Środki z zakresu pieczy zastępczej powinny być stosowane w sytuacji, gdy rodzice albo rodzic sprawujący władzę rodzicielską nie spełniają swoich funkcji i może to stanowić zagrożenie dla dobra dziecka” napisali w uzasadnieniu wnioskodawcy z PiS. Odbieranie dzieci z rodzin z powodu panującego w nich ubóstwa określono jako „niedpuszczalne”. „Istnienie tej okoliczności, w sytuacji gdy rodzice spełniają swoje funkcje opiekuńczo-wychowawcze prawidłowo, powinno zasadniczo rodzić obowiązek ze strony państwa udzielania rodzinie pomocy dla usunięcia tego stanu” – czytamy dalej w uzasadnieniu.
Dodać należy, że wprowadzona zmiana pozwala na umieszczenie dziecka w rodzinie zastępczej z powodu niedomagań ekonomicznych wyłącznie na wniosek rodziców. Zapisano też, że dziecko trafia do pieczy zastępczej dopiero wówczas, gdy różne formy pomocy rodzinie nie przyniosły skutku i zagrożone jest jego zdrowie lub życie. W takich wypadkach sąd może zdecydować o przeniesieniu dziecka do tzw. placówki wsparcia dziennego lub zdecydować o umieszczeniu w placówce sprawującej częściową opiekę nad dziećmi, albo też umieścić dziecko w rodzinie zastępczej lub w rodzinnym domu dziecka.
Zmiany w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym poprało 409 posłów, przeciw było dwóch, wstrzymało się 25.
Dotychczas funkcjonujące prawo budziło bardzo poważne kontrowersje. Służby socjalne były wielokrotnie oskarżane o jego nadużywanie, a koszt pobytu dziecka odebranego rodzicom z powodu ubóstwa pod pieczą zastępczą wynosił, według niektórych wyliczeń, ok. 5 tys. zł. Te same pieniądze zainwestowane w pomoc ubogiej rodzinie miałyby o wiele lepszy skutek.
[crp]