Władze gminy podpisały porozumienie z fundacją Centaurus. Od przyszłego roku koniec ze sprzedażą koni na rzeź na południe Europy. Zamiast tego będą pokazy, konkursy i targi końskich akcesoriów.
„Wstępy” to tradycyjny coroczny jarmark koński, mający swój początek w XV wieku. Część zwierząt wystawianych na targach jest sprzedawana do rzeźni na południu kontynentu. Po tym, jak zostaną sprzedane w Skaryszewie, czeka je długa ostatnia droga przez mękę. Od kilku lat targom towarzyszą protesty obrońców praw zwierząt.
Doszło nawet do tego, że fundacja Tara zbierała pieniądze na to, aby wykupować konie sprzedawane na rzeź, co z kolei nakręcało hodowców, którzy śmiali się, że muszą przywozić do Skaryszewa dwa razy więcej koni – żeby zrobić interes i żeby „starczyło dla obrońców”.
Od przyszłego roku Wstępy będą wyglądać inaczej. Będą konkursy i pokazy, ale ma to być święto koni, a nie końskiego mięsa. – Deklaracja, która podpisaliśmy mówi o tym, że formuła jarmarku będzie zmieniona. Będzie to święto koni, będą pokazy, konkursy. To nie będzie impreza budowana na krzywdzie zwierząt. Pierwszy krok już zrobiliśmy – mówi Marek Pietrusiak z fundacji Centaurus.
Samorząd zamierza podjąć pracę nad oficjalną uchwałą całkowicie zakazującą handlu w celach uboju: – Legislację dotyczącą jarmarku końskiego co roku uchwala rada gminy. Będziemy chcieli wypracować tam takie rozwiązania, które będą jednoznacznie sygnalizować, że zapraszamy wszystkich, oprócz sprzedających konie na rzeź – mówi burmistrz Skaryszewa Ireneusz Kumięga.