Ponad 60 proc. Rosjan straciło wskutek pandemii część dochodów – wynika z badania sondażowego przeprowadzonego przez jeden z moskiewskich uniwersytetów. Badanie sugeruje, że najbardziej pesymistyczne prognozy dotyczące wpływu lockdownu na rosyjską gospodarkę właśnie się sprawdzają.
Badanie sondażowe, w którym wzięło udział 7,6 tys. obywateli z całego obszaru Federacji Rosyjskiej wykazało, że nawet 1/3 Rosjan mogła doświadczyć gwałtownego spadku dochodów. 14 proc. odpowiadających zadeklarowało, że stracili wszystkie dotychczasowe źródła utrzymania. Dalsze kilkanaście procent wskazało nieznaczne obniżenie pensji, co oznacza, że spadek dochodów wskutek pandemii i lockdownu uderzył w ponad 60 proc. pracujących Rosjan. Jedyna dobra wiadomość w tym kontekście jest taka, że na przełomie marca i kwietnia osób utrzymujących, że z powodu pandemii nie mają gdzie pracować i zarabiać, było jeszcze więcej. To, że w tej mierze sytuacja się poprawiła, to efekt częściowego luzowania ograniczeń. Równocześnie nie widać zdecydowanego spadku wykrywanych przypadków zakażenia: od 17 maja w Rosji liczba nowych zachorowań nigdy nie spadła poniżej 8,5 tys., a kilkakrotnie przekraczała 9 tys.
Eksperci z Narodowego Uniwersytetu Badawczego – Wyższej Szkoły Ekonomicznej sugerują tym samym, że sprawdziły się raczej te pesymistyczne prognozy dotyczące gospodarczego spowolnienia i bezrobocia. Ich badanie jest kolejnym dowodem na to, że oficjalne statystyki bezrobocia, wskazujące 1,7 mln obywateli i obywatelek bez pracy, są zaniżone.
Obywatele, którzy zbiednieli wskutek pandemii, okazali się bardzo podzieleni w kwestii dalszego zdejmowania ograniczeń. Około połowy popiera powrót do dawnych porządków – chcą jak najszybciej zacząć normalnie zarabiać. Druga połowa obawia się nowej fali zachorowań po wycofaniu restrykcji.
9 czerwca w Moskwie przestały obowiązywać ograniczenia w poruszaniu się – do skorzystania z transportu publicznego nie są już potrzebne cyfrowe przepustki, zaświadczające, że dana osoba udaje się do pracy, lekarza lub załatwia ważne sprawy życiowe. Można również bez ograniczeń wychodzić na spacery i uprawiać sport na świeżym powietrzu, z domów pozwolono wyjść także seniorom w wieku powyżej 65 lat, których samoizolacja obowiązywała najdłużej. Pozostał natomiast obowiązek zakrywania twarzy. Z ograniczeń powoli rezygnują również inne regiony kraju. We wtorek Władimir Putin ma odbyć konferencję z premierem Michaiłem Miszustinem, a skutki gospodarczego spowolnienia będą jednym z jej głównych tematów.