Site icon Portal informacyjny STRAJK

„Kościoły otwarte jak sklepy”. Rząd zignorował ostrzeżenia ekspertów, kompromitująca wypowiedź ministra

Minister zdrowia Adam Niedzielski /yt

Mimo jednoznacznych zaleceń epidemiologów, rosnącej presji społecznej i nachodzącego szczytu zachorowań polski rząd nie zamierza zamykać kościołów przed świętami Wielkanocy. Minister zdrowia Adam Niedzielski zasugerował, że świątynie są tak samo potrzebne jak sklepy.

Kulminacja trzeciej fali zachorowań na COVID-19 spodziewana jest na przełomie marca i kwietnia. Katolicy będą wtedy ściągać tłumie do kościołów z okazji przedwielkanocnego Wielkiego Tygodnia. W świątyniach obowiązuje co prawda ograniczenie liczby uczestników, jednak wymóg ten jest powszechnie ignorowany.

Rząd pozostaje głuchy na apele specjalistów. Profesor Anna Piekarska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, członkini Rady Medycznej przy premierze, przyznała wczoraj antenie TVN24, że jej zalecenie było kategoryczne – kościoły są miejscem transmisji wirusa i należy je zamknąć. – Analizowaliśmy, gdzie ludzie się zakażają. Osobiście doradzałam panu premierowi, żeby tak właśnie zrobić [zamknąć świątynie – red.], ponieważ ludzie zakażają się w kościołach i nie mam co do tego wątpliwości. W okresie Wielkanocy będą zarażać się tym bardziej – mówiła prof. Piekarska.

Taką samą opinię wyraziła Grażyna Cholewińska-Szymańska, specjalistka chorób zakaźnych i ordynatorka w Wojewódzkim Szpitalu Zakaźnym w Warszawie. „Kościół w okresie wielkanocnym może być wylęgarnią nowych zakażeń” – przyznała.

Minister zdrowia wie jednak lepiej. Na spotkaniu rządowego sztabu kryzysowego przyznał, że zamknięcie świątyń nie wchodzi w rachubę. „Jeżeli chodzi o kwestię kościołów, to tutaj mamy te same normatywy, te same standardy, które dotyczą również sklepów, które cały czas są otwarte” – powiedział Adam Niedzielski.

Działalność ministra Polacy oceniają źle. 41,3 proc. respondentów badania SW Research uważa, że Niedzielski nie radzi sobie w walce z epidemią. Przeciwnego zdania jest 21,7 proc. ankietowanych.

Rząd za sprawą rozporządzenia zamknął:  hotele, galerie handlowe, teatry, muzea, galerie sztuki, kina, baseny, sauny, solaria, łaźnie tureckie, salony odchudzające, kasyna, stoki narciarskie, kluby fitness i siłownie, obiekty sportowe. Dzieci z klas I-III wracają z kolei do nauczania zdalnego. Kościoły pozostaną otwarte.

Exit mobile version