– Młodzi ludzie są mądrzy, nie chcą oglądać homofobicznych prezentacji, słuchać, że są „tęczową zarazą”, nie chcą pouczania za symbole strajku kobiet, moralizowania i bezkarności biskupów – napisał na swoim profilu Facebookowym poseł Wiosny, prof. Maciej Gdula. Razem z Tomaszem Leśniakiem i Magdaleną Dropek zapytali 30 krakowskich liceów o udział uczniów w lekcjach religii. Odpowiedzi są budujące.
Wniosek w trybie informacji publicznej
Dwie trzecie liceów odpowiedziały na wniosek wysłany w trybie informacji publicznej wysłany przez Lewicę. Z odpowiedzi wynika, że ponad połowa licealistów zrezygnowała w tym roku z lekcji religii w stosunku do lat poprzednich.
– Wysłaliśmy wniosek w trybie informacji publicznej do 30 krakowskich liceów z zapytaniem o udział uczniów w lekcjach religii na przestrzeni ostatnich 5 lat. Pytaliśmy też o lekcje etyki w szkołach. Dane, które zebraliśmy pokazują, że tendencja jest wzrostowa. Do niedawna ok. 6 proc. nie chodziło na religię. Dziś w niektórych placówkach to nawet 60 proc. Ogółem 45 proc. młodzieży rezygnuje z religii- skomentowała w rozmowie z naszym portalem Magdalena Dropek, działaczka krakowskiej Lewicy.
Kościół sam sobie winien
Dlaczego tak się dzieje? Magdalena Dropek przyczynę tak masowego odchodzenia młodych od Кościoła upatruje w samym kościele. Działania i dyskryminujące wypowiedzi hierarchów zbierają coraz większe żniwo i odnoszą odwrotny skutek do zamierzonego. Przypomniała o księdzu z Limanowej, który proponował leczyć homoseksualizm przez elektrowstrząsy i inne agresywne, nieludzkie terapie. Przywołała również postać arcybiskupa Jędraszewskiego, który nazywa osoby LGBT „tęczową zarazą”. Według Lewicy, strajki kobiet i agresja samego Кościoła wobec mniejszości mają kluczowy wpływ na decyzje młodych ludzi odnośnie uczestniczenia w lekcjach religii. – Młodzi ludzie nie chcą słyszeć okrutnych rzeczy na swój temat, lub swoich przyjaciół i znajomych- mówiła Magda Dropek, która sama jest związana z ruchami LGBT w Krakowie i od wielu lat współorganizuje marsze równości.
Młodzież skręca w lewo i mówi: dość.
Również kolejne badania wskazują na to, że młodzież coraz bardziej skręca w lewo, a co za tym idzie, oddala się od kościoła. Arcybiskup Jędraszewski, upatruje jednak przyczyn gdzie indziej. Twierdzi, że młodzi zatęsknią do kościoła i katechetów, jak tylko skończy się edukacyjny on line.
Działacze krakowskiej Lewicy od dawna nosili się z zamiarem sprawdzenia, jak to wszystko wygląda w liczbach, i rozpoczęli badanie od liceów. W planach są kolejne placówki, które mają dać obraz obecnej sytuacji oraz ujawnić dokładne koszty religii w szkołach.