Co najmniej 21 osób nie żyje, a ok. 30 zostało rannych, po tym jak podczas obchodów niedzieli palmowej w Delcie Nilu eksplodowała bomba. Atak, podobnie jak poprzedni, miał prawdopodobnie na celu pogłębienie antagonizmu pomiędzy egipskimi chrześcijanami, a wyznawcami Allaha.
Zamach miał miejsce w Kościele Św. Jerzego w miejscowości Tanta. W tej świątyni Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego trwało właśnie nabożeństwo z okazji niedzieli palmowej, kiedy nastąpiła potężna eksplozja, a chwilę po niej druga. Według relacji świadków, sceny były drastyczne. Ranni biegali oszołomieni po kościele, na na posadzce leżały kawałki zwłok. Żadna z organizacji radykalnych nie przyznała się jeszcze do zamachu.
#Egypt Tanta/ 13 civilians martyred & 42 injured in MarGerges Church terrorist attack. #MuslimBrotherhood pic.twitter.com/8flEvUZvNh
— ?? αмυη (@30JuneEG) 9 kwietnia 2017
Koptowie stanowią 10 proc. ludności 82 milionowego Egiptu. Od kilku lat znajdują się na celowniku organizacji dżihadystycznych. W grudniu 2016 roku w ataku na ich świątynie w Kairze zginęło 25 osób. Sytuacja Koptów pogorszyła się w 2013 roku, kiedy ich społeczność zaczęła przeprowadzać akcje zbrojne przeciwko ówczesnemu prezydentowi Muhammadowi Mursiemu, członkowi Bractwa Muzułmańskiego. Władza zareagowała represjami – palono domy chrześcijan, przeprowadzano masowe aresztowania członków społeczności.
Pictures from scene of church attack in #Tanta #Egypt pic.twitter.com/E80UflU7QP
— Adel El-Adawy (@adeladawy) 9 kwietnia 2017