Ksenofobia uderza w europejską gospodarkę

Kontrole graniczne w ramach strefy Schengen spowalniają wzrost gospodarczy / wikipedia commons

Straty ekonomiczne rzędu 9-15 mln euro – to wynik przywrócenia kontroli granicznych przez część państw Unii Europejskiej w 2016 roku – alarmuje dziennik „Sueddeutsche Zeitung”. W perspektywie długofalowej zaś gospodarka wspólnoty może ulec jeszcze większemu pogorszeniu.

Gazeta powołuje się na raport instytutu Ifo w Monachium, zajmującego się badaniem procesów gospodarczych. Autorzy dokumentu wykazują, że oczekiwanie w kolejkach na przekroczenie granicy znacznie podwyższa koszty transportu, co przekłada się na zahamowanie harmonii wymiany handlowej i spowolnienie produkcji. Na zmianach stracą szczególnie firmy, których działalność opiera się na krótkoterminowych dostawach komponentów do klientów. Raport mówi również o spadku przychodów z turystyki, spowodowanym psychologiczną niechęcią do poruszania się w obrębie regionów, które jeszcze niedawno były obszarem swobodnego przepływu obywateli, a teraz przypominają strzeżone twierdze.

Dokument został opracowany w oparciu o dane z czterech państw, które w połowie 2015 roku czasowo przywróciły kontrole na granicach. Są to: Szwecja, Francja, Niemcy i Austria. W każdym z tych przypadków decyzja władz była podyktowana presją społeczną, wynikającą ze strachu przed napływem rzeszy imigrantów, a także przed zamachami terrorystycznymi.

Autorzy obliczyli również, że w przypadku przywrócenia kontroli na wszystkich granicach 22 państw wchodzących w skład grupy Schengen, unijna gospodarka straciłaby od 27 do 65 mln euro w skali roku. Dziennikarze „Sueddeutsche Zeitung” zwracają jednak uwagę, że raport innych instytucji prognozują jeszcze wyższe straty. Francuski think tank France Strategie alarmuje bowiem, że powrót posterunków granicznych doprowadzi do spadku wartości produkcji i handlu szacowanego na co najmniej 100 mld euro rocznie, a badacze z Prognos-Institut, który pokusili się o prognozę 10 letnią, mówią nawet stratach od 500 mld do 1,4 biliona euro.

Sprawą zajęła się również Komisja Europejska, której badania wykazały, że zawieszenie swobodnego ruchu w ramach Schengen będzie przesłanką do spowolnienia gospodarczego, które wygeneruje roczne straty w granicach 5-18 mld euro. Będzie to oznaczać spadek unijnego PKB rzędu 0,05 – 0,13 proc.