Prowadzony przez badaczy z Uniwersytetu Oksfordzkiego serwis „Our World in Data” poinformował, że od 5 września Kuba stała się krajem o najwyższej liczbie podawanych dzienne szczepionek przeciw COVID-19 przypadającej na 100 mieszkańców.

Kuba szczepi swoich obywateli za pomocą własnych szczepionek – opracowanych przez Instytutu Szczepień im. C. J. Finlaya Soberana 02 i Soberana Plus oraz powstałej w Centrum Inżynierii Genetycznej i Biotechnologii Abdali. „Te dane [z publikacji ,,Our World in Data” – przyp. red.] pokazują sukcesy naszej kampanii szczepień, w ramach której podano już 5 119 956 dawek lokalnie produkowanych szczepionek” – mówiła Ileana Morales, dyrektor ds. Innowacji Naukowych i Technologicznych w kubańskim Ministerstwie Zdrowia.

Masowe szczepienie dorosłych ruszyło na Kubie 29 lipca. Od września zaczęto szczepić także dzieci – najpierw z grupy wiekowej 12-18 lat, a od poniedziałku również te w wieku 2-11 lat. Tym samym Kuba stała się pierwszym krajem na świecie, w którym przeciw koronawirusowi szczepi się tak małe dzieci. Celem akcji jest jak najszybsze osiągnięcie odporności zbiorowej w tej grupie, co ma umożliwić powrót do nauki stacjonarnej. Większość szkół w kraju pozostaje bowiem zamknięta od marca 2020 roku.

Od 15 listopada władze zamierzają także stopniowo otwierać granice Kuby dla turystów. Według rządowych szacunków, do tego czasu ok. 93 proc. populacji kraju ma zostać w pełni zaszczepione przeciwko COVID-19. Obecnie jedynymi grupami, które nie są szczepione, są pacjenci onkologiczni, którzy nie otrzymali zgody lekarza specjalisty oraz osoby uczulone na thimerosal – składnik aktywny wszystkich trzech kubańskich szczepionek.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…