Kukiz zaprasza katolickich fanatyków do samorządu. Flirtuje również z ruchami miejskimi

Paweł Kukiz posiada w Warszawie jedynie rachityczne struktury, nie pozwalające na samodzielne wystawienie list w wyborach samorządowych. Dlatego też poszukuje sojuszników. Najnowszy pomysł to na listy członków Prawicy Rzeczpospolitej Marka Jurka. Nadal prowadzone są również rozmowy z Janem Śpiewakiem i jego ruchem Wolne Miasto Warszawa,  a także z innymi ruchami miejskimi.

Katoliccy integryści, przeciwnicy praw kobiet i zadeklarowani homofobi – z takimi ludźmi ruch Kukiz’15 chce wyruszyć na podbój Warszawy. Oczywiście, wszystko pod hasłem antysystemowości.  – Chcemy, by ludzie nieuwikłani w politykę chcieli startować w wyborach do sejmików i coś dobrego dla swoich regionów robić – powiedział na antenie RMF FM jeden ze współpracowników rockmana, Marek Jakubiak. Jednymi z tych „nieuwikłanych” mają być właśnie ludzie Marka Jurka, polityka, który w 1999 roku odbył pielgrzymkę do Londynu, gdzie w areszcie domowym konał były dyktator Chile Augusto Pinochet. Z Polski dotarła do niego trzyosobowa delegacja w składzie: Michał Kamiński, Marek Jurek i oraz Tomasz Wołek. Prawicowcy znad Wisły wręczyli generałowi pamiątkowy ryngraf z Matką Boską. Jurek i Wołek nigdy nie wyrazili skruchy i zdają się nadal uważać Pinocheta za bohatera. Kamiński przeprosił w 2016 roku.

Kukiz szuka jednak również innych sojuszników. Możliwe, że do Rady Miasta wystawi wspólne listy z ruchami miejskimi.  Wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka wymieniał niedawno: Razem dla Białołęki, Otwarty Ursynów czy stowarzyszenie Wiatrak z Pragi Południe.  Ursynów raczej jednak nie pójdzie razem z Kukizem. Prowadzone są również rozmowy ze stowarzyszeniem Wolne Miasto Warszawa, jednak na tę chwilę nie wiadomo czy dołączy ono do grona koalicjantów byłego muzyka. Bardzo prawdopodobny jest natomiast wariant, w którym Kukiz popiera w boju o stołeczną prezydenturę lidera WMW Jana Śpiewaka, o którym ciepło wyrażał się już niejednokrotnie.

O tę kandydaturę został zapytany również Marek Jakubiak. Jego odpowiedź może jednak stać się dla Śpiewaka pocałunkiem śmierci:  – Paweł mówi „fajny chłopak”, ja też mówię. Chociaż odniosłem wrażenie, że jest bardziej prawicowy, niż ja – powiedział Jakubiak.

Jan Śpiewak w rozmowie ze Strajk.eu uspokaja, że jeszcze nic nie jest przesądzone. Zapytany o wspólne listy z Kukizem odpowiedział: – Nawet do takiego etapu rozmów nie doszliśmy. Mowa była tylko o poparciu kandydatury i współpracy z ruchami miejskimi, które tez z Kukizem współpracują.

Lider Wolnego Miasta Warszawa dodał również, że prowadzi rozmowy o współpracy wyborczej z Partią Razem.