Brytyjski magazyn Prospect właśnie umieścił K. K. Shailaję, minister zdrowia indyjskiego stanu Kerala, na szczycie skompilowanej przez siebie listy światowych myślicieli (Global Thinkers) na rok 2020. Na drugim miejscu znalazła się centrolewicowa premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern.
O tym, jak rządzący stanem Kerala komuniści odnosili sukcesy w walce z pandemią koronawirusa, pisaliśmy już wcześniej na Portalu Strajk (tutaj, tutaj, i tutaj). Pierwszoplanową postacią tej walki była minister zdrowia K. K. Shailaja, działaczka Komunistycznej Partii Indii (marksistowskiej). Właśnie dlatego to jej nazwisko otwiera tegoroczny ranking, skonstruowany na podstawie internetowego głosowania na kandydatury wstępnie wskazane przez redakcję.
Jak zwraca uwagę pismo, Shailaja była właściwą kobietą na właściwym miejscu w 2020. W styczniu, gdy wirus był wciąż uznawany za „chiński problem”, nie tylko trafnie przewidziała jego nieuniknione przybycie, ale również w pełni zrozumiała jego implikacje. Błyskawicznie wdrożyła zalecane przez WHO „testowanie, śledzenie i izolowanie”, a przez inteligentną kontrolę lotów powrotnych z Chin udało jej się powstrzymać rozprzestrzenianie wirusa i kupić cenny czas.
Prospect zauważył także znaczące doświadczenie komunistycznej polityk w zarządzaniu zagrożeniami epidemiologicznymi. Przypomniał, że jej działania w tym zakresie doczekały się nawet uwiecznienia w kulturze popularnej na długo przed koronawirusem. O keralskim sukcesie w walce z epidemią wirusa nipah, wywołującym wirusowe zapalenie mózgu, z 2018 opowiada film Virus (2019). Przypomnijmy dla porządku, że wspomniana epidemia trwała niespełna 2 miesiące i kosztowała życie 17 osób.
Jacinda Ardern natomiast, dzięki strategii opartej na inteligencji, empatii i niezachwianej szczerości radzi sobie z wirusem z wyróżniającą się w skali globalnej efektywnością. Pismo nie omieszkało również wspomnieć o reakcji nowozelandzkiej liderki na masakrę w Christchurch, nazywając ją budującą mosty.
Przeszło połowę osób (26 na 50) na liście stanowiły kobiety. Od stereotypów płciowych (od wszelkich stereotypów zresztą) należy uciekać z szybkością wiatru i żarliwością ognia. Nie może jednak dziwić fakt, że w jakże złaknionym empatii roku 2020 na globalnych listach podziwu pierwsze pozycje zajmują kompetentni politycy/polityczki lewicy.