Janis Francis Pujats podczas wystąpienia przez komisją parlamentarną określił homoseksualizm jako „absolutnie zdemoralizowane zachowanie seksualne” oraz napiętnował Unię Europejską jako „gorszą od dyktatur”.
Duchowny jest znany z agresywnie homofobicznych wypowiedzi oraz sentymentalnego spojrzenia na czasy współpracy społeczeństwa łotewskiego z III Rzeszą. Podczas spotkania z grupą parlamentarzystów, które odbyło się w poniedziałek, Pujats potępił dążenia miejscowych środowisk LGBT do zniesienia dyskryminującej poprawki do konstytucji z 2005 roku, definiującej małżeństwo jako związek między mężczyzną i kobietą, co uniemożliwia zawarcie związku pomiędzy osobami tej samej płci. Działania łotewskich aktywistów są popierane przez Unię Europejską i Amnesty International.
Pujats uważa, że działania na rzecz równości małżeńskiej są zagrożeniem dla tradycji i rodziny. Posunął się nawet do stwierdzenia, że „nawet Stalin i Hitler nie posunęli się do tego, co realizuje dziś Unia”. Według kardynała władze w Rydze powinny zignorować głos obywateli domagających się swoich praw. – Nasza konstytucja jest ufundowana na normalnej rodzinie. Unia Europejska toczy krucjatę przeciwko wierze chrześcijańskiej – grzmiał podczas swojego wystąpienia.
W ostatnich latach Pujats urządzał podobne spektakle nienawiści już kilkakrotne. W 2007 roku przy okazji przemarszu Parady Równości w Rydze, duchowny potępił homoseksualizm jako „absolutnie zdemoralizowane zachowanie seksualne” oraz „nienaturalną formę prostytucji”.
Co ciekawe – według Pujatsa geje i lesbijki ponoszą również winę za zawalenie się dachu w centrum handlowym w Rydze w 2013 roku. Kardynał uważa, że śmierć 54 osób w tej tragedii była karą zesłaną przez niebiosa za moralne zepsucie i „promocję sodomii”.