Pakistański premier Imran Khan zaapelował do światowych liderów, globalnych instytucji finansowych i sekretarza generalnego ONZ o pilne wdrożenie pakietu stymulacyjnego dla krajów rozwijających się, aby pomóc im w kryzysie gospodarczym wywołanym pandemią COVID-19.
Khan podkreślił, że podczas gdy bogate państwa świata stają przed dylematem, jak powstrzymywać pandemię, by jednocześnie nie wywołać w ich gospodarkach zbyt dużego kryzysu, w krajach rozwijających się walka z pandemią kończy się nie tylko kryzysem gospodarczym, ale tragedią tysięcy ludzi, którym w oczy zagląda głód.
Zatrzymanie gospodarki i izolacja milionów ludzi przed zarażeniem prowadzi do śmierci głodowej wielu osób. Brak izolacji pozwala temu zapobiec, ale naraża populację na spustoszenie wywołane nowym koronawirusem. Rozwiązaniem tej sytuacji, według pakistańskiego premiera, mogłaby być międzynarodowa pomoc dla państw rozwijających się, by ich obywatele za powstrzymywanie pandemii COVID-19 nie płacili najwyższej ceny.
W Pakistanie stwierdzono do ostatniej niedzieli 5230 zachorowań na nowego koronawirusa oraz 91 zgonów. Rząd tego kraju przygotował pakiet pomocy w wysokości 8 mld dolarów, co jest jednak dalece niewystarczające dla 220 mln obywateli. Dla porównania – w liczących 328 mln mieszkańców USA rządowa pomoc wyniesie 2 bln dolarów, czyli 250 razy więcej. Pomijając, że amerykański tzw. pakiet stymulacyjny jest bardzo wadliwy pod wieloma względami.
Pakistański premier ostrzegł, że świat czeka gorsza recesja niż ta z lat 1929-33. Jego zdaniem rozprzestrzenianie się wirusa w skali globalnej nie zostanie powstrzymane bez „silnej, skoordynowanej i dobrze spreparowanej globalnej reakcji”.
Epidemia koronawirusa w Pakistanie została wykryta w marcu w Quetcie, w prowincji Beludżystan. Kraj boryka się z niedoborami sprzętu ochronnego i masek. Wywołało to już niejednokrotnie ostre starcia pomiędzy lekarzami w tym mieście a policją, w wyniku czego wielu lekarzy zostało aresztowanych.
Pakistan zwrócił się również o pomoc do Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), który 16 kwietnia ma zdecydować o udzieleniu pożyczki w wysokości 1,4 miliarda dolarów dla tego kraju.