Do osobliwej awantury doszło w poniedziałek w Giżycku. Bawiący w jednym z hoteli żołnierze stoczyli bitwę z patrolem policji, który został wezwany przez obsługę obiektu do poskromienia pijanych i agresywnych wojskowych. Policjanci w starciu bezpośrednim ponieśli sromotną klęskę. Dwaj funkcjonariusze trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami. Sprawą zajmie się prokuratura.

Policjanci zostali pobici przez żołnierzy / tuchola.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl
Policjanci zostali pobici przez żołnierzy / tuchola.kujawsko-pomorska.policja.gov.pl

Rzecz miała miejsce w hotelu o wdzięcznej nazwie St. Bruno w Giżycku. W godzinach nocnych w przestrzeni wspólnej trwała suto zakrapiana impreza, której inicjatorami byli trzej oficerowie. Według relacji obsługi, dowódca brygady, dowódca batalionu i major zakłócali ciszę nocną. Kiedy zwrócono im uwagę, obrzucili portiera stekiem wyzwisk. Obsługa wezwała więc na pomoc policjantów.

 – Ok. godz. 23.00 interweniowaliśmy w hotelu w Giżycku. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, awanturujący się goście zaczęli ich wyzywać i grozić im utratą życia – mówił w TVN Krzysztof Wasyńczuk z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Z opisu dalszych wypadków wynika, że nie skończyło się na słowach. Pomiędzy reprezentantami dwóch służb mundurowych doszło do bójki, która zakończyła się sromotną porażką policjantów. Jeden z nich ma połamane ręce i żebra, inny – uszkodzoną  śledzionę. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
Zwycięzców bitwy pod St. Bruno oprócz środowiskowego uznania czekają poważne kłopoty. Uszkodzenia ciała policjantów wymagają leczenia szpitalnego przez okres dłuższy niż siedem dni, co zmienia prawną klasyfikację ich czynu. Odpowiedzą m.in. za naruszenie nietykalności policjantów oraz kierowanie gróźb karalnych. Sprawcy zostali już zatrzymani przez żandarmerię wojskową. Ich przełożeni nie wydali jeszcze komentarza do sprawy.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Ważne jest co innego. Oficer IIRP nie wszczynał burd w lokalach, a jeżeli już to Sąd Koleżeński pozbawiał go stopnia. Eh . Gdzie te czasy?

  2. ZASTĘPCA DOWÓDCY 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej płk Piotr BIENIEK
    Dowódca 1 batalionu zmechanizowanego Szwoleżerów Mazowieckich ppłk Arkadiusz Kujawa
    Zastępca dowódcy – szef sztabu 1 batalionu zmechanizowanego Szwoleżerów Mazowieckich mjr Robert Jabłoński

  3. Nie wierzę ani słowa w te poważne uszkodzenia ciała. Przy każdym zatrzymaniu na ulicy kierowca próbuje uciekając zabić policjanta. przy każdym dotknięciu paluszkiem podczas awantury to rzekomy napastnik napada na policję. Ciekawe tylko, że na wszelkich filmach i zdjęciach to policjanci rzucają dzieci twarzą o podłogę albo wykręcają ręce i zakładają kajdanki rencistkom.
    Szkoda tylko, że dzisiaj nie czas na ukrócenie wybujałego poczucia ważności policajów.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…