Niemcy opowiadają się za kontynuacją dialogu z Rosją, a także za koniecznością wzmocnienia wschodniej flanki NATO – oświadczyła na konferencji prasowej z Beatą Szydło kanclerz Niemiec Angela Merkel.
„Niemcy ciągle opowiadają się za dialogiem z Rosją. I to w ramach Rady Rosja-NATO… Z drugiej strony, Niemcy uważają za konieczne wzmocnienie wschodniej części NATO” — cytuje jej słowa Sputnik Polska powołując się na agencję RIA Novosti.
Merkel podkreśliła, że dialog i „gotowość do obrony” to „dwie podstawy” obecnej polityki NATO.
Wczoraj poinformowano, że niemieccy obrońcy prawa człowieka napisali otwarty list pod adresem Merkel, wzywający do sprzyjania poprawie stosunków z Rosją; inicjatorem apelu, pod którym podpisało się ponad 100 działaczy społecznych i polityków, jest Międzynarodowe Stowarzyszenie Prawnicy przeciwko Broni Jądrowej (IALANA).
Kanclerz Merkel podkreśliła, że dialog z Rosją się toczy, jednocześnie dodając, że Berlin bierze na siebie odpowiedzialność za ochronę Litwy.
Premier Szydło z wypowiedzi niemieckiej kanclerz zrozumiała tylko prowojenną część, dziękując „za tak zdecydowane i jasne poparcie starań Polski o wzmocnienie wschodniej flanki NATO, za to, że „mamy wsparcie w tych działaniach, które chcemy, by NATO prowadziło na terenie Polski”. Pouczyła także Merkel, że „dialog jest potrzebny, ale nie może polegać na ustępowaniu”, pokazując się na tle Angeli Merkel jako zwolenniczka polityki agresji i braku porozumienia.
Poza kwestiami aktywności w NATO obie panie omówiły sprawy, interesujące dla obu państw, zarówno te, które łączą (współpraca dziedzinie gospodarczej), jak i te, które dzielą (kwestia kwot uchodźców).