Media w USA – jak zwykle – biją pianę. Nawet w święta. Od wczoraj podbijany jest temat „świątecznego prezentu” jaki przywódca KRLD miał przygotować dla prezydenta USA.

Dziennikarze spekulują, że chodzi o test jakiejś broni, najprawdopodobniej rakiet. Informacja na temat zapowiedzi Pjon Jangu o „świątecznym prezencie” pojawiła się wczoraj, 24 grudnia, ale nie ma jasnych przesłanek by sądzić, że chodzi o jakieś retorsje w postaci nowych zbrojnych popisów.

Wszystko to jest nawiązaniem do wcześniejszych komunikatów przywódcy Korei Północnej, który mówił, że „wszystko zależy od Stanów Zjednoczonych, to Biały Dom zdecyduje jaki prezent chce otrzymać na święta”. Z pewnością było to nawiązanie do załamania rozmówi pomiędzy USA i KRLD jeszcze w lutym br., po szczycie w Hanoi, w Wietnamie..

Indagowany o słowa Kim Dzong Una prezydent USA zapowiedział, że nie zamierza ulegać nakręcanym w na tę okoliczność emocjom i że „o cokolwiek może chodzić, Stany Zjednoczone dadzą sobie z tym radę”.

Donald Trump odpowiadał na pytania dziennikarzy na specjalnej konferencji prasowej w Mar-a-Lago, luksusowej posiadłości w Palm Beach na Florydzie zwołanej przy okazji krótkiego świątecznego orędzia prezydenta USA.

„Wszyscy mają dla mnie niespodzianki” – mówił Trump – „każdy chce mnie zaskoczyć”. „Zobaczymy co to będzie, zajmuję się każdym prezentem po kolei” – podsumowywał. Uspokajał też dziennikarzy i zapowiadał, że bardziej niż tekstu broni rakietowej spodziewa się „ślicznej wazy” od przywódcy KRLD.

Warto dodać, że na początku tego miesiąca Chiny, najważniejszy sojusznik Korei Północnej zakomunikował Waszyngtonowi, że oczekuje od strony amerykańskiej „konkretnych kroków” w celu realizacji uzgodnień zawartych jeszcze w Singapurze w 2018 r. Chiński minister spraw zagranicznych opublikował swoje ponaglenia nawet na ulubionym medium Donalda Trumpa, to jest na portalu społecznościowym Twitter. Uang Ji wezwał oba kraje do „wypracowania realistycznej mapy drogowej dla osiągnięcia całkowitego pokoju i permanentnej denuklearyzacji półwyspu” koreańskiego.

patronite

 

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…