Polska szkoła przedsiębiorczości w pełnej krasie. 42-letnia mieszkanka powiatu zgierskiego została zatrzymana przez policję. Powód? Nielegalne składowanie odpadów. Kobieta miała zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że tym razem był to gruz. Wcześniej pozbywała się na dziko strzykawek, bandaży i pozostałości lekarstw, a także metali ciężkich.
Przedsiębiorczyni spod Łodzi jest osobą znaną organom ścigania. Siedziba jej przedsiębiorstwa, do którego prowadzenia straciła uprawnienia w ubiegłym roku, była stale monitorowana przez funkcjonariuszy. Jak się okazało w czwartek – niebezpodstawnie. Policjanci namierzyli bowiem ciężarówkę załadowaną gruzem, która wyjechała z posesji należącej do 42-latki. Auto skierowało się na składowisko w Dąbrówce. Po drodze zostało zatrzymane.
Krótko potem mundurowi przyszli po kobietę. Prokuratura Okręgowa w Łodzi zastosowała wobec niej areszt. Dlaczego? Obywatelka miała już na koncie dozór policyjny, a także nakaz powstrzymania się od prowadzenia działalności biznesowej, po tym jak w lutym i listopadzie 2018 roku popełniła przestępstwa polegające składowaniu na terenie leśnym w gminie Zgierz niebezpiecznych odpadów medycznych i odpadów zawierających metale ciężkie o stężeniach przekraczających dopuszczalne normy w sposób zagrażający życiu i zdrowiu człowieka oraz środowisku naturalnemu.
Kobieta powróciła do prowadzenia nielegalnej już działalności. Oprócz aresztowania „zaradnej bizneswoman”, funkcjonariusze zabezpieczyli również dokumenty w siedzibach dwóch firm, którym 42-latka zleciła wywóz odpadów. „Jednocześnie prokurator pozyskał dodatkowe dowody, uzasadniające poszerzenie dotychczas przedstawionych zarzutów. W piątek zarzucone jej zostało także przestępstwo dotyczące składowania – do 7 listopada 2018 r. – niebezpiecznych związków ropopochodnych. Podejrzanej grozi kara pozbawienia wolności do lat 5” – podał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Możliwe, że w związku z poważnym zagrożeniem ekologicznym i epidemiologicznym, jakie stanowi obywatelka na wolności, jedynym rozwiązaniem będzie przetrzymanie jej za kratkami do czasu procesu. Prokurator skierował już do sądu stosowny wniosek, który zostanie rozpatrzony w sobotę.
Przypadku takie jak opisany sprawiły, że lokalna społeczność stała się bardziej czujna. W województwie łódzkim powołano specjalny zespół, który będzie kontrolował składowiska odpadów i natychmiast reagował na ewentualne nieprawidłowości. W jego skład wejdą przedstawiciele dwóch urzędów: marszałkowskiego i wojewódzkiego oraz komendanta wojewódzkiego policji. – Zależy nam na wspólnej i szybkiej reakcji na wszelkie nieprawidłowości, jakie będziemy dostrzegać i o jakich poinformują nas mieszkańcy – mówi Andrzej Górczyński, członek zarządu województwa łódzkiego. – Już widzimy, że liczba odpadów gromadzonych legalnie się zwiększa – zapewnił samorządowiec.
{paypal]