Szefowa resortu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska zaprzeczyła, jakoby rząd pracował nad podwyższeniem kwot świadczenia znanego dziś jako 500 plus.

Rafalska jednoznacznie dziś oświadczyła na Twitterze, że rząd w żaden sposób nie rozważa przyznawania większych pieniędzy rodzinom z dziećmi. Napisała: “W związku z pojawiającymi w mediach informacjami dot. zwiększenia wysokości świadczenia wychowawczego informuję, że nie trwają żadne prace dotyczące zmian wysokości świadczenia przyznawanego w ramach programu Rodzina 500+” – poinformowała członkini rządu PiS.

Tym samym zdementowała doniesienia, które dzień wcześniej zaczęły rozpowszechniać niektóre tytuły prasowe, m.in. Super Express. Dziennik, powołując się na anonimowe źródło w Prawie i Sprawiedliwości, donosił o możliwości rozszerzenia “500 plus” do “1000 plus”. “Ważny polityk partii rządzącej” miał twierdzić, że ponieważ korzyści z bieżących świadczeń pożera inflacja, PiS rozważa taką możliwość z myślą o poparciu w przyszłorocznych wyborach. Plotki te uwiarygodnił nawet własnym nazwiskiem poseł PiS Janusz Szewczak, mówiąc: – Mam wielką nadzieję, że w kolejnych latach naszych rządów przy dobrej koniunkturze gospodarczej uda się rozszerzyć 500 plus i wprowadzić większy dodatek, np. 1000 plus.

Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu, również zapewniał, że programowi 500 plus niczego na razie nie brakuje: „Program działa świetnie, a o nowych planach wsparcia rodzin będziemy myśleć w zależności od stanu finansów” – oznajmił na twitterze, podobnie jak min. Rafalska.

Szefowa resortu rodziny napisała też, że jej ministerstwo “na bieżąco monitoruje realizację programu Rodzina 500+ i jego efekty”. Świadczenie, wypłacane od 2016 r. cieszy się wielką popularnością i uchodzi za sztandarowy program PiS, zapewniający partii niesłabnące poparcie społeczne. Dr Ryszard Szarfenberg, specjalista w dziedzinie polityki społecznej, uważa, że są podstawy do twierdzenia, że 500 plus – krytykowane przez środowiska liberalne jako “kupowanie wyborców” i “wspieranie patologii” – poważnie się przyczyniło do znacznej redukcji skrajnego ubóstwa w Polsce. Naukowiec podkreśla jednocześnie, że faktycznie programem tym jest objęta jedynie połowa polskich dzieci, m.in. poprzez wykluczenie ze świadczenia nieletnich wychowywanych przez samotne matki.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…