
Aktywiści, którzy w nocy z 10 na 11 listopada odpalili race i zaprezentowali transparenty na dachu Koregardy naprzeciwko Pałacu Prezydenckiego usłyszeli zarzuty z art. 193 kk, czyli naruszenie miru domowego.
„Osoby pozostają pod opieką prawniczek i prawników współpracujących ze Szpilą. Dziękujemy wam z całego serca za waszą pracę w nocy i dzisiaj podczas czynności”’ – informuje organizacja anty-represyjna.
W nocy ze środy na czwartek na dach Kordegardy na Krakowskim Przedmieściu dostało się kilku aktywistów z transparentami i racami. Policjanci zatrzymali w sumie cztery osoby. Radio Zet podało, że wśród zatrzymanych jest siostrzeniec premiera – Franek Broda.
Białoruś chce pozostać mostem do Unii Europejskiej
Aleksander Łukaszenko na spotkaniu białoruskiego rządu i przedsiębiorców zdecydowanie opow…