Site icon Portal informacyjny STRAJK

Neoliberałowie wracają na swoje miejsca: PO i Nowoczesna razem

Zaskoczenia nie ma – wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej mówi otwarcie, że jego partia i partia Petru rzucają się sobie w objęcia w trakcie wyborów samorządowych.

www.flickr.com/photos/drabikpany/

Tomasz Siemoniak tę ważną deklarację złożył w TVN24.

– Myślę, że dzisiaj w sensie politycznym mamy przesądzone, że do wyborów samorządowych pójdziemy z Nowoczesną – powiedział.

Zaskoczenia dla obserwatorów polskiej sceny politycznej tutaj nie ma. Programy, reakcje na wydarzenia, recepty na problemy są zazwyczaj takie same: więcej rynku, więcej prywatyzacji, mniej podatków, ochrona kapitału i kapitalistów. Różnice między liderami nie są takie duże: obaj pozostają bezradni wobec nowych politycznych wyzwań. Ryszard Petru jest tylko większym ulubieńcem mediów i internetu, dzięki swym kompromitującym pomyłkom.

– Każdy, ktokolwiek się zna na polityce, rozumie, że ta koalicja jest już przesądzona – mówił Siemoniak. Jego zdaniem taki sojusz leżałby w interesach Polski.

PO chciałaby także, by do tej koalicji dołączył PSL i niezależni samorządowcy w Polsce. To akurat może nie być łatwe, ponieważ politycy samorządowi dokładnie wiedzą, jakie oceny zbierał rząd PO-PSL na prowincji, która najsilniej odczuwała negatywne reakcje neoliberalnego kierunku polityki tego rządu.

Siemoniak jeszcze raz podkreślił, że obietnica PO złożona na konwencji, by rozszerzyć program 500+ na każde dziecko, będzie dotrzymana.

Koalicja dwóch neoliberalnych partii byłaby czytelnym sygnałem, że neoliberałowie, widząc w sondażach utratę zaufania wyborców, w desperackich sojuszach szukają dla siebie ratunku.

Exit mobile version