Nie ma już Sojuszu Lewicy Demokratycznej – sąd dał zielone światło do zmiany nazwy partii. To pierwszy krok do zrealizowania zapowiadanej od dawna fuzji z Wiosną Roberta Biedronia.
Biedroń nieustannie powtarza, że „lewica wygrywa, gdy idzie zjednoczona”, ale dawno planowane połączenie SLD i Wiosny kilkakrotnie odsuwało się w czasie – przez problemy z formalną zmianą nazwy i przez koronawirusa, pandemia uniemożliwiła bowiem przeprowadzenie planowanych 16 kongresów wojewódzkich z dyskusją nad programem nowej partii. Teraz nieaktualny jest pierwszy problem.
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał postanowienie o prawomocności wpisu Nowej Lewicy do Ewidencji Partii Politycznych. Trwało to ponad rok, bo kilku osobom zależało na tym, by to zablokować. Ale racja jest po stronie cierpliwych. Od dzisiaj zapraszamy też na https://t.co/HWyiy47eIg! pic.twitter.com/NjJ3ds0HtY
— Anna-Maria Żukowska ??♀️ #Lewica ↙️↙️↙️?️?☮️ (@AM_Zukowska) March 17, 2021
– Sąd Okręgowy w Warszawie doręczył odpis postanowienia wydanego w dniu 27 stycznia 2020 roku w sprawie partii politycznej Nowa Lewica ze stwierdzeniem prawomocności – oznajmił na konferencji prasowej Włodzimierz Czarzasty, dodając, że nowy statut formacji został już zarejestrowany i nic nie stoi na przeszkodzie, by do Nowej Lewicy – bo już nie SLD – przystąpiła Wiosna. Jej lider, również obecny na konferencji, tryskał optymizmem. Nie ma już dawnego Biedronia, który określał swoją partię jako „progresywną” i unikał jak mógł słowa „lewica”. Teraz Biedroń skomplementował ostatni okres rządów SLD w Polsce, przypomniał o wejściu do Unii Europejskiej za rządów Sojuszu i zasugerował, że zjednoczenie obydwu formacji pozwoli otworzyć kolejny dobry czas w historii tego kraju.
Jak zjednoczenie Wiosny i Nowej Lewicy odbije się w sondażach? Na razie w badaniach opinii publicznej Lewica i tak notowana jest jako całość, parlamentarny alians SLD, Wiosny i Razem – i w takich konfiguracjach socjaldemokraci oscylują wokół 10 proc. wyborczych wskazań. Pewny zysk, choć nie przełomowy, odnotowali po protestach kobiet, w których brali aktywny udział. Lewicy mógłby pomóc dobry, co najmniej solidnie socjaldemokratyczny program, ale ten zostanie zaprezentowany dopiero po kongresie, który ostatecznie zamknie proces łączenia Wiosny z Nową Lewicą. Czyli w wakacje albo po nich, zależnie od rozwoju epidemicznej sytuacji. Nawet po sfinalizowaniu fuzji partia będzie miała zarząd podzielony na dwie frakcje, z zagwarantowaną połową miejsc w organach organizacji dla osób wywodzących się z Wiosny i tych, które pochodzą z SLD/Nowej Lewicy.