Rośnie gwałtownie liczba Amerykanów, którzy w związku z bezrobociem, utratą pracy, przestojem wywołanym pandemią i chorobą są pozbawiani dostępu do jakichkolwiek usług medycznych.
Według badania przeprowadzonego przez Instytut Polityki Gospodarczej (Economic Policy Institute – EPI) problem ten dotyczy już ponad 30 mln osób. EPI szacuje, że tylko w ostatnich dwóch miesiącach, na które przypada pandemia, ubezpieczenia zdrowotnego pozbawionych zostało 12,7 mln osób; głównie w związku z utratą pracy.
In the last six weeks, just under 28 million workers had been laid-off or furloughed since early March. @joshbivens_DC and @benzipperer find that this translates into likely employer-provided health insurance losses of 12.7 million. https://t.co/dg6UJ3ogpM pic.twitter.com/sDPov9PFCO
— Economic Policy Institute (@EconomicPolicy) April 30, 2020
Według Josha Bivensa, dyrektora ds. badań w EPI oraz jego współpracownika Bena Zipperera, powiązanie dostępu Amerykanów do ubezpieczenia zdrowotnego ze specyfiką wykonywanej przez nich pracy jest głównym źródłem nieefektywności i nierówności w amerykańskim systemie opieki zdrowotnej. Szczególnie przerażająco to wygląda w trakcie pandemii, w której utrata pracy w niektórych zawodach wiąże się z natychmiastową utratą prawa do ubezpieczenia zdrowotnego.
EPI opublikowało swoje nowe badania wkrótce po tym, jak w sieci pojawiła się informacja o gwałtownym wzroście zysków prywatnej firmy Cigna, która oferuje ubezpieczenia w zakresie usług zdrowotnych, w pierwszych miesiącach 2020 roku.
normal and fine health care system pic.twitter.com/l6PIjZf8WC
— Public Citizen (@Public_Citizen) April 30, 2020
Opublikowany w czwartek (30 kwietnia) raport EPI wymienia branże w amerykańskiej gospodarce, w których pracownicy są szczególnie narażeni na utratę ubezpieczenia zdrowotnego.
W branży hotelarsko-gastronomicznej, w której pracę od początku pandemii straciło 41 proc. pracowników, ubezpieczenie zdrowotne opłacane przez pracodawcę posiada tylko 23 proc. pracowników.
Tylko 56 proc. personelu medycznego i pracowników opieki społecznej ma ubezpieczenie zdrowotne opłacane przez pracodawcę. Zwolnienia w ostatnich dwóch miesiącach dotknęły około 3 mln pracowników.
Bardziej hojne są zakłady produkcyjne, w których 69 proc. pracowników ma ubezpieczenie zdrowotne za pośrednictwem swoich pracodawców. Pracę w tym sektorze również straciło 3 mln pracowników.
Instytut Polityki Gospodarczej wezwał Kongres do rozszerzenia bezpłatnej opieki zdrowotnej w ramach istniejących już systemów Medicare i Medicaid, aby pomóc w ten sposób milionom Amerykanów, którzy nie mają obecnie prawa do bezpłatnej pomocy medycznej.
Autorzy raportu, Bivens i Zipperer skrytykowali inicjatywę członka Izby Reprezentantów Bobby’ego Scotta (Demokrata), który zaproponował wprowadzenie możliwości federalnych dopłat do tzw. programu COBRA (ustawa z 1985 roku umożliwiająca przedłużenie ubezpieczenia zdrowotnego po utracie pracy) dla zwalnianych pracowników.
„Rozszerzenie programu COBRA podczas pandemii nie załatwia niczego osobom, które nie były wcześniej ubezpieczone i pomogłoby niewielu, a poza tym propozycja [Scotta – przyp. red.] nie obejmuje przedsiębiorstw, które zatrudniają mniej niż 20 pracowników” – napisali autorzy.
Senator ze stanu Vermont Bernie Sanders, orędownik wprowadzenia powszechnych i bezpłatnych ubezpieczeń zdrowotnych znanych pod nazwą Medicare for All, wezwał swoich kolegów i koleżanki Demokratów do podjęcia bardziej odważnych działań niż to przewiduje program COBRA.
„Jest lepszy sposób, aby zagwarantować, że wszyscy w Ameryce otrzymają niezbędną opiekę zdrowotną, bez kosztów, na czas pandemii: trzeba upoważnić Medicare do pokrycia kosztów leczenia osób, które w tej chwili nie mają ubezpieczenia, a także pokrycia wszystkich wydatków związanych z leczeniem osób ubezpieczonych, tak długo, jak trwa ta pandemia” – napisał Sanders.
Zdaniem senatora z Vermont program COBRA zawiera wiele wad. Nie pomoże Amerykanom, którzy od dawna nie mieli ubezpieczenia zdrowotnego, gdyż ich w ogóle nie obejmuje. Nie pomoże również tym z nich, których pracodawca wprawdzie opłaca ubezpieczenie ale jest ono reglamentowane, co oznacza, że im więcej ktoś korzysta z usług medycznych, tym w większym stopniu musi dopłacać z własnej kieszeni. „W rzeczywistości przeciętna rodzina z ubezpieczeniem zapewnianym przez pracodawcę musi każdego roku dopłacić 4,7 tys. dolarów z własnej kieszeni.” – napisał Sanders.
„Jeżeli jakiekolwiek z rozwiązań przyjętych w trakcie tej pandemii powinno pozostać, nawet gdy sama pandemia ustąpi, to powinien to być system Medicare for All – napisał na Twitterze Robert Reich, były sekretarz pracy.
In just 4 weeks, 9,200,000 Americans have lost their employer-provided health insurance.
If we take anything away from this pandemic, it’s that health care should not be tied to employment.
Anything short of Medicare for All is unacceptable.
— Robert Reich (@RBReich) April 27, 2020
Niestety, opór materii w amerykańskiej klasie politycznej przeciwko wprowadzeniu powszechnego systemu ubezpieczeń zdrowotnych obejmującego wszystkich Amerykanów, bez względu czy są zatrudnieni czy też nie, jaką pracę wykonują i jakie osiągają dochody, nadal jest bardzo duży. Na antenie prawicowej telewizji Fox News Medicare for All wielokrotnie porównywano do komunizmu, co ustach dziennikarzy tej stacji i ich gości miało być obelgą, pomimo że rozwiązanie to wzorowane jest na innych państwach kapitalistycznych.