Polecenie przyszło z Warszawy. Prokuratorem rejonowym w Krośnie ma zostać Barbara Piotrowicz. Zarobki? Prawie 100 tys. zł rocznie. Konkurs? Niepotrzebny.

fot. wikimedia commons

Sprawę nagłośnił „Super Express”. Okazuje się, że polecenie, aby zatrudnić córkę posła PiS, przyszło z Warszawy. Z wnioskiem o jej powołanie we wrześniu 2016 na stanowisko prokuratora rejonowego wystąpił prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Jak podaje „SE”, powołał się na przepis, według którego możliwe jest obsadzenie stanowiska kandydatem, który będzie sprawował urząd prokuratora po raz pierwszy „w szczególnie uzasadnionych przypadkach” bez przeprowadzenia procedury konkursowej.

Bo Barbara Piotrowicz wcześniej była adwokatem. Jej staż pracy nie był również szczególnie imponujący. Dopiero w 2011 została wpisana na listę adwokatów Okręgowej Izby Adwokackiej. Posadę prokuratora objęła natomiast w krośnieńskich strukturach, w których pół życia przepracował jej ojciec. Również jako prokurator w stanie wojennym, członek ówczesnej lokalnej egzekutywy PZPR, który dziś z mównicy krzyczy „Precz z komuną!”.

Barbara Piotrowicz w ciągu roku zarobiła ponad 98 tysięcy złotych (prawie 10 tys. zł miesięcznie). Twierdzi, że spełniała wymogi formalne, więc wszystko jest w porządku. – A dlaczego wybrano mnie? Nie wiem, może nie było innych kandydatów, proszę zapytać o to w Prokuraturze Generalnej – odgryzła się mediom. W końcu i tak jej zarobki wynoszą tyle, za ile Małgorzata Gersdorf ledwie zdołałaby wyżyć na prowincji. Tymczasem w rodzinie rośnie już kolejny talent prawniczy. Młodsza córka posła Piotrowicza studiuje prawo kanoniczne na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Uniwersytecie Warszawskim. Sam poseł zaś skutecznie uniknął obniżki emerytury, stwierdzając, że „nie szkodził państwu polskiemu”, będąc prokuratorem w strukturach PRL i zaangażowanym członkiem partii.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. To już tradycja, która partia dorwie się do żłobu, to obsadza swoimi! Ja olewam wybory, przynajmniej mam manus puris!
    Ku przestrodze!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…