Site icon Portal informacyjny STRAJK

Niepokojące deklaracje Dudy: „z propagandą homoseksualną trzeba walczyć”

Prezydent Andrzej Duda / wikipedia commons

Najpierw na łamach „Niedzieli” prezydent zapowiedział, że z pewnością podpisze zaostrzenie prawa aborcyjnego (projekt „Zatrzymaj aborcję” Kai Godek), wczoraj na łamach „Naszego Dziennika” stwierdził, że byłby gotowy poprzeć prace nad zakazem „propagandy homoseksualnej” w szkołach i ZHP.

– Uważam, że absolutnie taka propaganda nie powinna mieć miejsca w szkołach. Trzeba się temu cały czas spokojnie i konsekwentnie przeciwstawiać. Jeśli taka ustawa by powstała i byłaby dobrze napisana, nie wykluczam, że podszedłbym do niej poważnie – powiedział na łamach katolickiego dziennika, tym samym stając po stronie „demokracji chrześcijańskiej” w sporze z „liberalną”: – Spór ogniskuje się wokół rozumienia wolności, która w ideologii skrajnie liberalnej oznacza, że wolno wszystko. Nie zgadzam się z tym podejściem. Tak nie jest i tak nie powinno być – podsumował prezydent.

Pytania dziennikarki „ND” nie były czysto teoretyczne, nawiązywały do konkretnych wydarzeń. Wewnątrz ZHP wybuchł konflikt po tym, jak związek usiłował wprowadzić politykę antydyskryminacyjną do praktyki pracy z młodzieżą, co wywołało lawinę komentarzy na prawicy. Podobnie jak „Tęczowy Piątek”, który miał odbyć się również w szkole, w której uczył się Andrzej Duda. II LO w Krakowie przestraszyło się presji jako „prezydencka” szkoła i wydało zakaz „dystrybucji plakatów, ulotek, gadżetów oraz poruszania podczas lekcji tematów związanych z akceptacją i otwartością”.

Podobne ustawy, penalizujące przekazywanie pozytywnych informacji na temat homoseksualizmu, wprowadziły Rosja i Litwa.

To nie pierwszy raz, kiedy Duda orientuje się na skrajnie konserwatywnego wyborcę. Kilka dni temu (8 listopada) na łamach „Niedzieli” przekonywał: – Na pewno podpiszę ustawę zakazującą aborcji eugenicznej, gdy tylko Sejm ją przegłosuje i trafi ona na moje biurko.

Prezydent z wykształcenia jest prawnikiem. Na początku października napisał list skierowany do kolegów po fachu, pielgrzymujących na Jasną Górę, w którym zapewniał: „Fundamentalne wartości cywilizacji Zachodu, a z drugiej strony traumatyczne doświadczenie masowych zbrodni dokonywanych przez niemieckich nazistowskich zwolenników eugeniki przemawiają za tym, aby dzisiaj, w XXI wieku, wyraźnie opowiedzieć się za nienaruszalnością prawa do życia. Deklaruję, iż ustawowy zakaz aborcji eugenicznej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uzyskałby moją akceptację”.

Exit mobile version