Posłowie zmniejszyli budżet Rzecznika Praw Obywatelskich na 2016 r. co dotknie bezpośrednio zwykłych ludzi. Narazi też Polskę na ryzyko obniżenia ratingów międzynarodowych.

adam bodnarW przegłosowanym wczoraj budżecie państwa na 2016 r. posłowie zmniejszyli środki wnioskowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich na prowadzenie biura, do kwoty 35 mln zł, czyli do poziomu 2011 r.
Zdaniem Rzecznika Adama  Bodnara zmniejszenie budżetu „dotknie bezpośrednio zwykłych ludzi”. Nie będzie mógł wizytować domów pomocy społecznej, szpitali psychiatrycznych czy więzień tak często, jak wymagają tego międzynarodowe standardy. Utrudnione będzie zapobieganie niesprawiedliwościom czy ludzkim nieszczęściom, obsługiwanie wniosków kierowanych przez obywateli w indywidualnych sprawach, zespół biura, który prowadzi kilka tysięcy spraw rocznie, nie dostanie potrzebnego wsparcia.

Przyjmując taki budżet, posłowie narazili Polskę na ryzyko obniżenia ratingu przez Międzynarodowy Komitet Koordynacyjny Narodowych Instytucji Promocji i Ochrony Praw Człowieka (International Committee of National Human Rights Institutions for the Promotion and Protection of Human Rights) za nieprzestrzeganie standardów funkcjonowania instytucji praw człowieka. Polski RPO, ma (jak dotąd) status A, co oznacza, że działa w pełni niezależnie i bezstronnie. Taki status ma jedynie kilkanaście krajów członkowskich UE.

Standardy działania określone są w tzw. Zasadach Paryskich, przyjętych rezolucją Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 1993 r. i stanowią m.in.: „Krajowe instytucje powinny mieć infrastrukturę umożliwiającą prawidłowe wykonywanie swoich czynności, w szczególności odpowiednie finansowanie. Celem tych środków powinno być umożliwienie im posiadania własnego personelu oraz pomieszczeń, aby być niezależnymi od rządu i nie powinny podlegać takiej kontroli finansowej, która mogłyby mieć wpływ na jego niezależność.”

Rada Praw Człowieka ONZ, w rezolucji w 2014 r. podkreśliła, że krajowe organy, a także ich personel nie mogą być narażane – w kontekście prowadzonych spraw – na żadną formę odwetu czy zastraszania, włączając w to naciski polityczne, zastraszanie fizyczne, czy nieuzasadnione ograniczenia budżetu – czytamy na stronie RPO.

Za nic standardy międzynarodowe ma poseł Wójcikowski (Kukiz’15), według którego „oszczędność” w budżecie Rzecznika poprawi efektywność jego pracy i zmotywuje do bardziej wytężonych działań” Oznacza to, że poseł nie ma pojęcia o pracy RPO. Tylko w grudniu 2015 r. w biurze przyjęto 468 osób, przez telefon udzielono wyjaśnień i informacji prawnych 2888, a do biura wpłynęło 231 apeli, listów otwartych i protestów.

Podobnie zresztą jak inny „kukizowiec” Tomasz Rzymkowski („mąż pięknej Małgorzaty” jak pisze na stronie KoLiber). Na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych 15 stycznia, podpierając się „autorytetem” posłanki Pawłowicz zachęcał do zmniejszenia budżetu, tak rozszyfrowując istotę działań RPO:
– Chodzi tylko o stworzenie stanowiska do spraw promocji ideologii gender. Proszę o to zapytać panią prof. Krystynę Pawłowicz.

[crp]

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. To ważny news bo od tego momentu możemy mówić że w Polsce panuje system totalitarny, bo totalitaryzmy robią z ludźmi co chcą i ludzie na zachodzie wtenczas wyją, że łamie się prawa człowieka, zbierają podpisy, postulują o reakcje, sankcje itd.
    W momencie gdy władza naruszy strukturę praw człowieka, mówimy o systemie totalitarnym, czyli Orwellowskim Wielkim Bracie. Teraz zacznie się ściganie dziennikarzy, internautów bo się śmieją z Dudy, zamykane portale jak wasz, aresztowania i zmyślanie zarzutów bo krytykowaliście Ziobro lub Kaczkę, bo napewno spiskujecie z wrogami władzy rad, ludu i jedynie słusznej władzy. Dużo ludzi teraz zacznie się też bać i donosić, by za bardzo nie kopali czy kiedyś coś złego napisali na Pis-komunę. Nie będzie nieutralności, bo kto nie jest z Pis jest przeciwko.

    1. Chyba zapomniałeś dziś zażyć swoje lekarstwa, radzę zrobić to czym prędzej.

    2. Ha ha „struktura praw człowieka?” została naruszona? Really? W Polsce? A co to jest według ciebie ta „struktura praw człowieka”? I gdzie ona do tej pory się ukrywała ?

    3. Andy
      Widać buraku że ci brakuje kija na ryju, za komuny praktycznie każdego bili na komisariacie, bo nie szanuje totalitararyzm praw człowieka i masz zdjęcia i filmy jak sobie leją pałami ludzi na ulicy. Tym samym w tej chwili jak gliniarz miał zły dzień to po ryju dostaniesz, a im częściej tak będzie bo nie masz praw to wróci i pałowanie na ulicy.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Na stokach Cytadeli uczczono pamięć pomordowanych działaczy

138 lat temu w Warszawie doszło do egzekucji 4 działaczy Socjalnorewolucyjnej Partii Prole…