Site icon Portal informacyjny STRAJK

Odnowa moralna po pisowsku. W kamienicy prezesa NIK mieści się dom publiczny

youtube.com

30 sierpnia Sejm głosami Zjednoczonej Prawicy wybrał na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Teraz dowiadujemy się, że ten zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego wynajmuje przestrzeń w swojej kamienicy agencji sutenerskiej.

Marian Banaś od początku III RP orbituje wokół partii katolickiej prawicy. Doradzał Janowi Olszewskiemu, Antoniemu Macierewiczowi i Lechowi Kaczyńskiemu. Za czasów pierwszego rządu PiS, a potem również w 2015 roku był wiceszefem resortu finansów. Ostatnio sprawował funkcję prezesa Krajowej Administracji Skarbowej. Nie jest formalnie członkiem PiS, ale uchodzi za jednego z najwierniejszych ludzi Jarosława Kaczyńskiego. W środowisku obozu władzy nazywany jest „Pancernym Marianem”.

Wczoraj w materiale programu Superwizjer w TVN zaprezentowano zdumiewające fakty obrazujące nieznane dotąd obszary działalności nowego prezesa NIK. Okazuje się, że Marian Banaś był właścicielem kamienicy przy ul. Krasickiego 24 w Krakowie. Reporterzy ustalili, że w budynku znajduje się przestrzeń hotelowa, podnajmowana na godziny pracownicom seksualnym i ich klientom. Koordynatorem biznesu, napotkanym przez dziennikarzy przy recepcji jest 47-letni Janusz K., znany organom ścigania pod pseudonimem „Paolo”, członek krakowskiego półświatka, w połowie ubiegłej dekady, jak donosi „Gazeta Wyborcza”, uczestnik krwawych porachunków o wpływy w biznesie sutenerskim. Przyciśnięty przez reporterów „Paolo” zadzwonił przy nich do samego Banasia, który, jak wynika z nagrania, zalecił mu z żurnalistami nie rozmawiać.

Kamienica przy Krasickiego 24 liczy sobie 400 m kw. powierzchni, w większości wykorzystywanej pod wynajem. „Wyborcza” podaje, że przynosi 65 000 zł zysku rocznie. W 2016 roku Marian Banaś zadeklarował w oświadczeniu majątkowym, że niebawem przestanie być właścicielem nieruchomości, miał podpisać umowę przedwstępną sprzedaży. Ta jednak nie została zrealizowana w terminie, a więc wróciła do ministra. W kolejnych oświadczeniach nie ma jednak ani słowa o nieruchomości. A biznes kręcił się w najlepsze.

Co na to wszystko „Pancerny Marian”? Prezes NIK wysłał do mediów oświadczenie, w którym nazywa materiał Superwizjera „oszczerstwem i pomówieniem”.  „Nie zarządzałem pokazanym w materiale hotelem. Byłem właścicielem budynku, który na podstawie umowy zawartej zgodnie z prawem wynająłem innej osobie. Osoba ta prowadziła tam działalność hotelową. Obecnie nie jestem właścicielem tej nieruchomości” – pisze Banaś.

Exit mobile version