7 sierpnia na naszych łamach ukazał sie reportaż red. Macieja Ostrowskiego. Jeden z opisywanych w nim bohaterów – Michał Obiegło – wysłał do nas sprostowanie. Jego fragmenty, które spełniały wymogi sprostowania – opublikowaliśmy tutaj. Dzisiaj publikujemy, zgodnie z prawem, odpowiedź Autora.
Jako autor reportażu „Światy Równoległe” jestem w stanie dowieść prawdziwości każdego oskarżenia wysuwanego w tekście pod adresem Pana Michała Obiegło oraz jego firmy i współpracowników. Wiedzę na temat wydarzeń rozgrywających się na ul. Morskiej w Gdyni czerpałem nie tylko z serii wywiadów z Panią A. i inną lokatorką kamienicy znajdującą się w podobnej sytuacji, co Pani A. ( które to rozmowy zostały udokumentowane, a następnie autoryzowane przez moich rozmówców), ale również na podstawie skanów pism i wiadomości SMS będących materiałem dowodowym dla treści zawiadomienia do prokuratury złożonego w kwietniu 2021r. do Prokuratury Rejonowej w Gdyni. Lokatorka oskarża w nim współwłaściciela kamienicy o przestępstwo z art. 191 KK.
Pan Obiegło utrzymuje, że prace prowadzone przez ekipę remontową nie są nigdy prowadzone po ciszy nocnej i nie zakłócają wypoczynku przebywających w kamienicy lokatorów. Nie uwzględnia jednak interwencji Policji i Straży Miejskiej, które potwierdzają wersję lokatorki. Ostatnia taka interwencja miała miejsce w piątek, 6 sierpnia 2021r, kiedy to służby mundurowe interweniowały ok. godz. 23. Ekipa remontowa pracowała do godz. 4 rano. Poziom hałasu był mierzony miernikiem decybeli.
Podczas remontu miało miejsce zastraszanie lokatora, który podłączył ponownie wodę głównym bohaterom reportażu. Ofiarą szantażu był T. T., mieszkaniec lokalu na poddaszu. Wersję lokatorów o zatkaniu rur gruzem w wyniku prac remontowych poświadcza rachunek za usługi hydrauliczne ( w wysokości 400 zł), którego skan posiadam.
Wybieranie środków z funduszu Zrzeszenia Lokatorów może potwierdzić jeden z współwłaścicieli nieruchomości, Pan E. K. W listopadzie 2020r, czyli w chwili rozpoczęcia remontu nie wiedząc o tym, że nieruchomość przejęli nowi właściciele wezwał on na ul. Morską. Policję. Pan E. jest światkiem w sprawie toczącej się obecnie w Prokuraturze Rejonowej w Gdyni.
W świetle stanu finansowego przedstawionego mi przez lokatorkę ( a wystawionego przez Zrzeszenie Lokatorów) Pani A. spłaciła 16 tys. z tytułu zaległych opłat, a nie jak utrzymuje Pan Obiegło 9 tys. Kwota udokumentowana przez rachunek była spłacona od października 2016, tzn od momentu wprowadzenia się lokatorki do kamienicy. Nie jest więc prawdą, że Pani A. od początku notorycznie uchylała się od płacenia czynszu, jak utrzymuje to Pan Obiegło. Z przedstawionej dokumentacji wynika, że lokatorzy podejmowali próby całkowitej spłaty zadłużenia. Ostatnia rata zadłużenia za marzec 2020 miała być spłacona tuż przed zamknięciem granic z powodu epidemii Covid-19. W odpowiedzi na wezwanie do zapłaty i opuszczenia lokalu wystosowanym 21 kwietnia 2021 roku w imieniu firmy Obiegło Investmens przez Kancelarię Radcy Prawnego Piotr Madany Pani A. w oparciu o poradę prawną wystosowaną przez prawnika ze stowarzyszenia Ovum ( ośrodek Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem) sporządziła pismo, w którym zażądała oficjalnej uchwały wszystkich współwłaścicieli kamienicy upoważniającej spółkę Pana Obiegło do pobierania opłat z tytułu przedstawionego w treści wezwania do zapłaty. Wówczas Pan Obiegło nabrał wody w usta. Lokatorka nie otrzymała do dnia dzisiejszego odpowiedzi na wspomniane pismo. Prócz 9 tys zł zadośćuczynienia z tytułu bezumownego zajmowania lokalu Michał Obiegło żądał po 1500 zł za każdy miesiąc począwszy od kwietnia 2021r. Dla Pani A. oznaczało to wzrost opłat o 100 % Ponadto inni lokatorzy otrzymali podwyżki w lutym 2021 oaz z maju 2021r. Podwyżkom nie towarzyszyło zwiększenie standardu, chyba, że za „wzrost standardu” uznać znaczne pogorszenie się warunków sanitarnych, ciągły hałas, a także dziury w ścianach i stałą obecność członków ekipy remontowej. Podaną w artykule liczbę członków ekipy obecnych w lokalu nr 3 może poświadczyć Dzielnicowy regionu Grabówek.
Jednocześnie z przykrością stwierdzam, że na ul. Morskiej 150 w Gdyni nadal nie ustają próby wywierania presji na lokatorów.
Maciej Ostrowski