Olaf Scholz nowym kanclerzem Niemiec

Koniec szesnastoletniej ery Angeli Merkel – Bundestag wybrał socjaldemokratę, Olafa Scholza, na nowego kanclerza Niemiec.

Dzisiaj Olaf Scholz, lider SPD, został wybrany na kanclerza Niemiec 395 głosami w Bundestagu – potrzebne minimum to 369. Sześćdziesięciotrzyletni Scholz jest czwartym kanclerzem z SPD w historii Niemiec. Świeżo upieczony kanclerz z pewnością nie będzie miał przed sobą łatwego zadania: prowadzenie spójnej polityki koalicji liberałów z zielonymi i socjaldemokratami może być nie lada wyzwaniem.

W piątek Scholz ma odwiedzić Francję, następnie Brukselę, a już w niedzielę – Polskę. Towarzyszyć mu ma niemiecka Minister Spraw Zagranicznych, Annalena Baerbock.

Scholz znany jest ze ścisłej współpracy z Angelą Merkel i wielu uważa, że będzie kontynuatorem jej polityki. Chwalono go na arenie międzynarodowej za sprawne decyzje związane z kryzysem covidowym (niemiecki Pakiet Stymulacyjny) i dołożył sporą cegiełkę do przeforsowania Unijnego Funduszu Odbudowy. Aktualnie nowy kanclerz stawia na podniesienie płacy minimalnej oraz neutralność klimatyczną niemieckiego przemysłu. Kwestia, jak Olaf Scholz wcieli swoje plany w życie przy dość pluralistycznej koalicji „sygnalizacji świetlnej”.  Co zaskoczyło najbardziej, rząd Scholza zaskakująco chętnie poparli liberałowie (92 proc. poparcia). W przypadku Zielonych było to 86 proc.

Wczoraj nowy kanclerz podał do informacji publicznej listę nowych ministrów. Scholz dążył do jak największego parytetu płci – w jego rządzie 9 stołków zajmowanych jest przez mężczyzn, 8 przez kobiety. Po raz pierwszy w historii Niemiec za resort spraw wewnętrznych odpowiadać będzie kobieta – Nancy Faeser (SPD). Na ministra zdrowia Scholz wybrał znanego już wcześniej Karla Lauterbacha – jednego z najbardziej nieprzejednanych polityków w walce z pandemią. Zieloni w rządzie Scholza otrzymali aż 5 tek – w tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Gospodarki i Ochrony Klimatu oraz Ministerstwo Rolnictwa.