OPZZ upomina się o Ukraińców pracujących w Polsce. Chce pomagać zatrudnionym, także w szarej strefie, walczyć o respektowanie podstawowych praw pracowniczych.

pixabay.com/pl/traktor-żniwa-kukurydza-sabinevanerp
Rolnictwo i sadownictwo, zwłaszcza prace sezonowe, to jeden z sektorów, w których do niskopłatnych fizycznych prac najchętniej zatrudniani są Ukraińcy / fot. pixaby

Dziś w Katowicach odbyło się zebranie założycielskie Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ukraińskich w Polsce, który będzie miał główną siedzibę w Warszawie. To wspólna inicjatywa OPZZ oraz najaktywniejszych spośród Ukraińców, którzy nie od wczoraj poszukiwali w związkach zawodowych pomocy w konfliktach z nieuczciwymi pracodawcami. Teoretycznie Ukraińcy mogli wstępować do polskich związków. W praktyce jednak w branżach, gdzie są zatrudniani, takich organizacji i tak nie ma. Ponadto spośród setek tysięcy pracujących w Polsce Ukraińców ogromna część zatrudniona jest na czarno.

– Ukraińcy, którzy najczęściej pracują w szarej strefie, nie tylko nie są objęci minimalnymi normami prawa pracy i zabezpieczenia społecznego, ale najzwyczajniej wyzyskiwani i oszukiwani. Nie znają swoich praw i nie wiedzą, do kogo się zwrócić – tak potrzebę utworzenia związku uzasadnił Piotr Ostrowski, dyrektor Wydziału Międzynarodowego OPZZ. Inni działacze związkowej centrali przypominali, że wyzysk Ukraińców w Polsce przybiera skrajnie patologiczną postać – pracownicy ci padają niejednokrotnie ofiarą handlu ludźmi, są okradani z wynagrodzenia i zmuszani do pracy niewolniczej.

Sprowadzić Ukraińca do pracy w Polsce jest bardzo łatwo (chociaż ma się to zmienić), pracowników takich będzie coraz więcej. Jeśli związki zawodowe się o nich nie upomną, pozostaną ulubionym celem wyzysku polskich Januszów biznesu.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Zobaczycie za 20 lat gdy banderowska ukraina okrzepnie, a w Polsce będzie 2mln ukraińców…

  2. Też jestem za równymi prawami pracowników w Polsce. Niezależnie czy to są Ukraińcy , Polacy czy Syryjczycy.

    1. Kpisz czy o drogę pytasz? Wg ciebie Ukraińcy maja pracować na gorszych zasadach niż Polacy?

    2. Jeżeli tego nie rozumiesz to powiem jasno. Ktokolwiek pracujący na gorszych warunkach pogarsza sytuację pozostałych pracowników. Zgoda na dyskryminowanie pracowników z Ukrainy czy Syrii, rykoszetem uderza także w Polaków. Mechanizmu tłumaczył nie będę bo jest oczywisty.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…