OPZZ uważa, że ponieważ reforma emerytalna doprowadziła do znacznego obniżenia wypłacanych emerytur, należy odejść od systemu emerytury kapitałowej i powrócić do systemu zdefiniowanych świadczeń.
– Należy doprowadzić do podwyższenia otrzymywanych świadczeń, bo reforma doprowadziła do obniżenia emerytur prawie o połowę – przypomniała wiceszefowa porozumienia Wiesława Taranowska. Jednym z rozwiązań może być powrót do poprzedniego systemu wyliczania emerytur – do systemu zdefiniowanego świadczenia.
Innym niezbędnym dla poprawy systemu emerytalnego działaniem jest zmniejszenie deficytu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Obecnie na 16 mln osób pracujących, tylko dziewięć milionów jest na etatach i płaci składki emerytalne w pełnej wysokości. Dlatego OPZZ postuluje y wprowadzenie obowiązku opłacania składek od wszystkich dochodów.
Żeby zwiększyć możliwości samodzielnego utrzymania się w razie śmierci współmałżonka, należy umożliwić zwiększenie świadczenia o jedną czwartą emerytury zmarłego małżonka ponieważ koszty utrzymania jednoosobowego gospodarstwa domowego emeryta są wyższe – to kolejna propozycja związkowców.
Zdaniem OPZZ, system emerytur pomostowych i świadczeń kompensacyjnych dla nauczycieli nie powinien wygasać i nie tylko te osoby pracujące w szczególnych warunkach powinny zasilać składkami Fundusz Emerytur Pomostowych.
OPZZ powtarza też swój podstawowy postulat – wprowadzenie możliwości skorzystania z prawa do emerytury po przepracowaniu odpowiedniego okresu składkowego. Wszystkie związki opowiadają się za wprowadzeniem emerytur po 35 latach stażu pracy dla kobiet i 40 latach dla mężczyzn, niezależnie od wieku.
W ocenie OPZZ, powinno dojść do kumulacji obowiązków ubezpieczeniowych, ale zasada ta powinna dotyczyć wszystkich dochodów z pracy, np.: diet posłów i radnych, dochodów osób wykonujących prace społecznie użyteczne, członków rad naukowych, rad fundacji i stowarzyszeń.
Porozumienie zgadza się, by rozważyć prawo do emerytury dopiero po przepracowaniu określonego stażu pracy, ale powinien on być stosunkowo krótki. Należałoby też odróżnić kwestię statusu emeryta, z którym to statusem wiąże się wiele praw, od samego prawa do emerytury.
Związkowcy są przeciwni propozycji, by po uzyskaniu emerytury nie można było zarabiać lub obowiązywały limity tych zarobków, skutkujące zmniejszeniem świadczenia. – Jeśli zabronimy dorabiania, to ludzie będą dorabiać w szarej strefie i nie da się tego powstrzymać – przekonuje Taranowska.
Negatywne – zdaniem OPZZ – jest też zaproponowane w projekcie resortu wprowadzenie zasady przechodzenia na emeryturę tylko raz w życiu. Porozumienie przekonuje, że skoro ktoś pracuje dodatkowo na emeryturze i odprowadza składki, powinien mieć nadal możliwość podwyższania emerytury. – Jeśli rząd chce znieść możliwość przeliczania, to jednocześnie powinien zwolnić pracującego emeryta z dalszego odprowadzania składek – stwierdziła Taranowska.
OPZZ chce też, by podnosić płace – w tym płacę minimalną – przez co wzrosną składki przekazywane na ubezpieczenie społeczne i uzależnić wysokość składki opłacanej przez osoby prowadzące działalność na własny rachunek od faktycznie uzyskiwanych przychodów.