Portal Onet podaje dziś (11 października) prognozy poparcia przygotowane nie jak typowy sondaż polegający na wywiadzie telefonicznym, lecz opierając się o model statystyczny polegający na długoterminowym śledzeniu sondaży z kilku ośrodków badawczych: IBRiS, Estymator, Kantar, Pollster, CBOS, Ipsos, Indicator oraz DobraOpinia.
Opracowana w ten sposób prognoza wyników wyborów do Sejmu wskazuje Prawo i Sprawiedliwość jako jednoznacznych zwycięzców. Partia Jarosława Kaczyńskiego mogłaby liczyć na 46,5 proc. poparcia, co oznacza 247 mandatów w Sejmie. Jest to o 16 mandatów więcej niż potrzeba do samodzielnej większości parlamentarnej, ale 29 mandatów brakuje do 276 głosów, potrzebnych m.in. do odrzucenia veta prezydenta i aż 60 mandatów do większości konstytucyjnej.
Na drugim miejscu nieodmiennie plasuje się Koalicja Obywatelska. Prognoza dla PO z przystawkami to 28,7 proc. Taki wynik dałby KO 144 mandatów. Lewica zaś mogłaby liczyć na głosy 13,4 proc. wyborców co przekłada się na 55 miejsc w ławach parlamentarnych.
PSL z niedobitkami ruchu Kukiz `15 – według badania opublikowanego przez Onet – może liczyć na 6,2 proc. co równa się 13 mandatom. Pod pięcioprocentowym progiem wyborczym znalazła się Konfederacja – porozumienie ekstremistycznych prawicowców, m. in. Brauna, Winnickiego i Korwin-Mikkego. Narodowcy-fundamentaliści mogą liczyć na 4,4 proc. poparcia.
Od najbliższej północy obowiązuje cisza wyborcza. Do momentu zamknięcia lokali wyborczych w niedzielę 13 października nie będzie można publikować żadnych sondaży, ani prowadzić agitacji politycznej. Również w internecie.