Site icon Portal informacyjny STRAJK

Pakistan: morderstwo prawnika i bestialski zamach

twitter.com

Dziś rano w miejscowości Quetta w Pakistanie miał miejsce kolejny krwawy atak terrorystyczny. Tym razem ekstremiści wzięli na cel budynek publicznego szpitala, w którym opłakiwano właśnie zastrzelonego kilka godzin wcześniej znanego prawnika.

Destabilizacja jednego z najludniejszych krajów Azji postępuje w niepokojącym tempie. Dzisiejsze tragiczne wydarzenia miały miejsce w Quetta, głównym ośrodku administracyjnym prowincji Beludżystan. Do przeprowadzenia ataku wykorzystano samochód wypełniony materiałami wybuchowymi. Rozpędzony pojazd wjechał w bramę szpitala i eksplodował. W chwili wybuchu wokół budynku zgromadziło się kilkaset osób, które chciały oddać hołd zamordowanemu nad ranem czasu polskiego prawnikowi Bilalowi Kasiemu. Zamach pozbawił życia 45 obywateli. Wśród ofiar jest kilku dziennikarzy, prawników i przyjaciół byłego prezesa Rady Prawników Beludżystanu. Według informacji podanych przez Al Jazeerę samochodem kierował zamachowiec – samobójca. Miejscowe  władze poinformowały, że rannych zostało ponad 60 osób. Miejsce zdarzenia wygląda dramatycznie – na chodniku leżą zakrwawione ubrania. Pod szpitalem gromadzi się jeszcze liczniejszy tłum, który skanduje hasła solidarnościowe z ofiarami i potępia haniebny akt terroru. Władze apelują do obywateli by pozostali w domach, obawiając się kolejnych wybuchów.

 

Do zorganizowania zamachu nie przyznała się jeszcze żadna organizacja, jednak jest niemal pewne, że stoją za nim pakistańscy talibowie, którzy kilka dni temu zapowiedzieli krwawy odwet za zabicie jednego z ich przywódców. Mułła Achtar Mohammed Mansur zginął na początku sierpnia od wystrzelonego z drona pocisku Hellfire, który trafił w jego samochód.

Tragedia w stolicy Beludżystanu to kolejny krwawy zamach w Pakistanie. Najwięcej istnień ludzkich w 2016 roku pochłonęła eksplozja bomby w miejskim parku w Lahore, na wschodzie kraju. Zginęło wówczas 70 osób,

Exit mobile version