Site icon Portal informacyjny STRAJK

Paolo Gentiloni: 1,5 biliona euro natychmiast, albo już po Unii

Paolo Gentiloni Silveri

Unia Europejska pilnie potrzebuje zastrzyków finansowych, aby utrzymać się na powierzchni i przetrwać epidemię koronawirusa, która nawiedza obecnie kontynent – ostrzegł europejski komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni.

Jego zdaniem, by skutecznie skonfrontować się ze skutkami bieżącego kryzysu potrzebne jest aż 1,5 biliona euro. Prognozę tę sformułował w rozmowie z dziennikarzami niemieckiego pisma Bild.

Komisarz stwierdził, że Europa przechodzi najgorszy kryzys od czasów II wojny światowej, który zagraża istnieniu Unii Europejskiej jako jednolitego podmiotu gospodarczego i politycznego. Gentiloni zacytował prognozę Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), mówiąc, że w tym roku UE może osiągnąć bezprecedensowy spadek PKB o 7,5 proc. Dla porównania, w trakcie kryzysu w 2009 r. PKB państw EU spadło tylko o 4,4 proc.

Gentiloni, Włoch, odrzucił ideę wspólnych euroobligacji popieranych przez jego własne państwo, na które z kolei nie zgadzają się Niemcy. Nazwał to podejście „patrzeniem wstecz”. Jego zdaniem w celu uniknięcia skutków kryzysu Europa pilnie potrzebuje „wspólnego narzędzia finansowania odbudowy”.

Brak takiego narzędzia może spowodować, że różnice między gospodarkami w strefie euro i resztą jednolitego rynku staną się zbyt duże, w efekcie czego ten się rozpadnie.

Eurogrupa (ministrowie finansów krajów strefy euro) do tej pory przeznaczyła tylko 500 miliardów euro na finansowanie wydatków medycznych i pomoc małym oraz średnim przedsiębiorstwom.

Gentiloni uważa, że brakujący 1 bln euro na odbudowę europejskiej gospodarki musi zostać znaleziony już teraz, a nie dopiero w momencie, kiedy wirus ustąpi i będzie można wrócić do normalnego życia.

Exit mobile version