Wczoraj o 21.00 centrala związkowa CGT podjęła decyzje o rozpoczęciu 24-godzinnego strajku w elektrowni atomowej Nogent-sur-Seine. Grozi to odcięciem od prądu całego Paryża. Premier zapowiedział, że do takiej sytuacji nie dopuści. Przeciwko nowym zapisom w prawie pracy protestować dziś będą również pracownicy kolei.

Protestujący przypomnieli rządowi, że podobno jest "socjalistyczny", fot. wikipedia
Protestujący przypomnieli rządowi, że podobno jest „socjalistyczny”, fot. wikipedia

Na stacjach benzynowych kolejki praktycznie się nie kończą. 30 proc. z nich pozbawionych jest paliwa w związku ze strajkami w rafineriach naftowych (protestują pracownicy sześciu zakładów na osiem). W poniedziałek akcja protestacyjna objęła ponad 200 magazynów paliw. Stacje mają więc olbrzymi problem z zaopatrzeniem.

Wczoraj ruszył strajk w Nogent-sur-Seine, dziś spotkać się mają pracownicy innych siłowni jądrowych i ustalić plan kolejnych strajków. Na dziś start dwudniowej akcji protestacyjnej zaplanowali również kolejarze. 2 czerwca swój strajk rozpoczną pracownicy komunikacji miejskiej, a od 3 do 5 czerwca – uzwiązkowieni pracownicy lotnisk.

Premier Manuel Valls oświadczył oskarżył CGT o eskalację konfliktu i stwierdził, że uruchomi rafinerie, choćby miał użyć siły. I tak się rzeczywiście stało – dziś rano służby wkroczyły ponoć do magazynu paliw w Douchy-les-Mines na północy. Policja użyła armatek wodnych do spacyfikowania protestujących. Magazyn okupowany jest od 19 maja. O sprawie wiemy z „Le Figaro”.

Francuzi nie dają za wygraną. Kolejne grupy zawodowe jednoczą się w sprzeciwie wobec nowych zapisów prawa pracy przeforsowanych przez Francois Hollande’a. Trwa próba sił między rządem a związkowcami, którzy chcą udowodnić Hollande’owi, że są w stanie sparaliżować cały kraj i doprowadzić do wycofania reformy.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Zawsze myślałam, że liczyć się należy z tymi, co trzymają palec na guziku od bomby atomowej. Zapomniałam, że są jeszcze inne guziki, dostępne nie tylko nielicznym wybrańcom. Może tak … „dał nam przykład …”, jeśli już nie Bonaparte, to jego następcy.

    1. Znaczy, że dobrze robią czy nie dobrze? Bo za bardzo nie rozumiem…

    2. Dobrze robią – trzeba stosować wszelkie dostępne możliwości nacisku.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…