Site icon Portal informacyjny STRAJK

Paweł Adamowicz zmarł w szpitalu

fot. twitter

Prezydent Gdańska zmarł w szpitalu po niedzielnym ataku nożownika. Miał 53 lata. Tej nocy przeszedł pięciogodzinną operację w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Urazy były bardzo ciężkie: ciosy zadane nożem uszkodziły serce, przeponę i jamę brzuszną. Adamowicz zasiadał na fotelu prezydenta Gdańska od 1998 roku.

Stefan Wilmont, który około 20.00 13 stycznia dźgnął śmiertelnie nożem Pawła Adamowicza, tuż po ataku wykrzykiwał ze sceny hasła wymierzone w Platformę Obywatelską – ugrupowanie, które w 2002 roku Adamowicz wprawdzie współtworzył, lecz swoje członkostwo w PO zawiesił (by wyjaśnić wątpliwości wokół własnych oświadczeń majątkowych a także wynajmu mieszkań oraz oszczędności), wkrótce potem wygasło z automatu. Działo się to w 2015.

Wcześniej, a latach 90. Adamowicz wraz z Donaldem Tuskiem, Januszem Lewandowskim, Jackiem Merklem oraz Janem Krzysztofem Bieleckim należał do władz Kongresu Liberalno-Demokratycznego.

Do ubiegłorocznych wyborów samorządowych startował z ramienia własnego komitetu wyborczego „Wszystko dla Gdańska”, był zatem kandydatem bezpartyjnym. Koalicja Obywatelska poparła Jarosława Wałęsę. Przeciwnicy polityczni zarzucali mu m.in., że nie powinien pobierać dodatkowych pensji jako członek rad nadzorczych Zarządu Morskiego Portu Gdańsk i Gdańskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej.

Jego śmierć z pewnością przyniesie polityczne następstwa. 27-letni sprawca ataku został zatrzymany i przebywa w areszcie.

Na dzisiejszy wieczór zaplanowano wiece solidarności i pamięci w praktycznie wszystkich miastach Polski. Na zgromadzeniu w Warszawie, pod Pałacem Kultury, mają przybyć przedstawiciele władz miasta oraz delegacje partii politycznych, w tym PiS. Zapowiedziano, że nie będzie przemówień o politycznej treści.

Również dziś swoją rezygnację z kierowania Fundacją WOŚP złożył Jerzy Owsiak. Umotywował swoją decyzję faktem, że część mediów oraz internetowych komentatorów oskarżyło Orkiestrę o przyczynienie się do morderstwa. – Spotkałem się z opiniami, że to nasza wina, że nie żyje człowiek, że nie żyje prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. To na mnie spadła ta odpowiedzialność – powiedział twórca Orkiestry na konferencji prasowej.

Exit mobile version