Site icon Portal informacyjny STRAJK

Piękna uroczystość ku czci żołnierzy Armii Ludowej. Zabrakło tylko przedstawicieli rządu i wojska

Liczny udział lokalnej społeczności w obchodach 75. rocznicy bitwy partyzantów Armii Ludowej z Niemcami pod Ewiną wykazał, że istnieje jeszcze w Polsce miejsce na plebejską lewicowość.

Rocznicowe uroczystości w niedzielę 8 września zorganizowała organizacja Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Radomsku przy współpracy z lokalnymi samorządami. Obchody rozpoczęła polowa msza rzymsko-katolicka. W trakcie kazania ks. Grzegorz Kałuża z parafii w Gidlach przestrzegł przed fałszowaniem historii. Apelował, aby nie burzyć pomników i nie zmieniać nazw ulic. – Dość podziałów! Chrystus umarł za wszystkich. Nie można mówić, że tylko walka Armii Krajowej była słuszna, a Armii Ludowej już nie. Szukajmy tego co nas łączy, a nie tego, co dzieli – przekonywał.

fot. Jacek Cezary Kamiński

Wieńce pod pomnikiem partyzantów 3 Brygady Armii Ludowej im. Józefa Bema złożyły liczne delegacje organizacji kombatanckich, władz samorządowych powiatu radomszczańskiego i okolicznych gmin, Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiej Partii Socjalistycznej, stowarzyszeń społecznych, młodzieży szkolnej, leśników oraz armii rosyjskiej i białoruskiej. Na swoich maszynach przybyli także przedstawiciele klubów motocyklowych: „Czarna Flota” z Końskich i „Green Snakes” z Radomska. Obecni byli m.in. liderzy SLD Włodzimierz Czarzasty i PPS Wojciech Konieczny. Znacząca była natomiast nieobecność przedstawicieli rządu i Wojska Polskiego.

Rekonstruktorzy w mundurach Armii Ludowej/ fot. Jacek Cezary Kamiński

Po części oficjalnej odbył się festyn ludowy, na którym nie zabrakło piwa oraz tradycyjnej wojskowej grochówki, serwowanej bezpłatnie przez strażaków. Na scenie wystąpiły zespoły ludowe. Dla najmłodszych uczestników atrakcją był czołg T-34 udostępniony przez Muzeum Techniki Wojskowej w Zabrzu, który można było obejrzeć także od środka. Dioramę partyzanckiego obozu AL zaprezentowali rekonstruktorzy związani z warszawską inicjatywą Historia Czerwona.

– Pierwsze uroczystości odbyły się już rok po bitwie. Od dziewięciu lat organizujemy to jako Sojusz Lewicy Demokratycznej. To już tradycja. 3 Brygada AL składała się z mieszkańców tych terenów. To jest nasza pamięć, nasza historia i nikt nam jej nie odbierze, nawet jeśli nazywa się Kaczyński lub inna szumowina – powiedział Portalowi Strajk główny organizator obchodów Arkadiusz Ciach, lider SLD w Radomsku.

Starcie 3 Brygady Armii Ludowej im. Józefa Bema z Niemcami pod Ewiną w dniach 12-13 września 1944 r. było jedną z największych bitew partyzanckich na ziemiach polskich. AL-owcy zadali znaczne straty przeważającym siłom wojsk okupacyjnych. W starciu poległo 12 partyzantów, 11 odniosło rany. Straty niemieckie wynosiły około 100 zabitych i 200 rannych. W skład brygady wchodziły m.in. pododdziały Batalionów Chłopskich i związanej z PPS Socjalistycznej Organizacji Bojowej.

Exit mobile version