Site icon Portal informacyjny STRAJK

Piłka nożna: idą ciężkie czasy dla rasistów na trybunach

piłka nożna

www.flickr.com/photos/armandosm/

Bułgarscy kibole paradoksalnie mogą zapisać się złotymi głoskami w historii walk z rasizmem na trybunach piłkarskich.

Podczas meczu eliminacyjnego do Mistrzostw Europy 2020 r. w Sofii spotkały się w ostatnią niedzielę reprezentacje Bułgarii i Anglii. Dla porządku dodamy, że Bułgaria przegrała aż 6:0, ale nie to było w tym meczu najważniejsze. Bułgarscy kibole dali popis niesłychanego rasizmu, naśladując odgłosy wydawane przez małpy za każdym razem, kiedy przy piłce był czarnoskóry reprezentant Anglii oraz wyciągając ręce w faszystowskim pozdrowieniu. Poza tym uniemożliwiali wykonanie hymnu angielskiego. Mecz był aż dwukrotnie przerywany przez sędziego. Angielscy piłkarze rozważali zejście z boiska na znak protestu, jednak zdecydowali się dokończyć spotkanie.

To nie pierwsze tego typu zachowanie bułgarskich kiboli, ale pierwsze, które wywołało tak szeroki rezonans. Do siedziny Bułgarskiego Związku Piłki Nożnej weszła policja, szukając dowodów na podejrzenia o zorganizowana przestępczość i handel meczami, a szef tej struktury Borisław Michajłow podał się do dymisji. Ale na tym nie koniec.

Przewodniczący światowej federacji Piłki Nożnej Gianni Infantino oznajmił, że kibice, którzy będą oskarżeni o zachowania rasistowskie, powinni dostawać dożywotni zakaz stadionowy. Nadmienił, że FIFA spowoduje, by ten zakaz został implementowany do prawa we wszystkich krajach. „Będzie nam potrzebna pomoc władz państwowych, by znajdować i karać przestępców, ale wszyscy powinniśmy pomyśleć wspólnie, jak rozwiązać ten problem”, cytuje słowa prezesa „The Independent”.

Zdaniem prezydenta UEFA, Aleksandra Čeferina, przyczyną rasizmu na meczach piłki nożnej jest fala nacjonalizmu, która przetacza się przez Europę.

Jeżeli rzeczywiście walka z rasizmem stanie się priorytetem władz światowej piłki nożnej, a proponowane przepisy będą bezwzględnie egzekwowane, to strach pomyśleć, jak bardzo opustoszeć mogą polskie stadiony.

Exit mobile version