Jarosław Kaczyński, zgodnie z zapowiedziami sprzed tygodnia, zainaugurował cykl spotkań, które będą zorganizowane w całej Polsce. Będzie w nich brało udział 40 wyselekcjonowanych prominentów PiS, którzy będą zachwalać Nowy Ład i zbierać punkty dla swojego ugrupowania.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości w podwarszawskim Mińsku Mazowieckim obiecywał bliski już raj na ziemi. Polskiej oczywiście i pod władzą PiS.
Jeszcze raz o zaletach Nowego Ładu
Kaczyński zachęcał do dogonienia Europy, jeśli chodzi o poziom dochodu, liczony jednak jednak realnie, czyli w sile nabywczej. Na razie, zwracał uwagę Kaczyński mamy ten dochód na poziomie 77 proc. UE, ale to „ciągle za mało”. I choć polski PKB spadł w ubiegłym roku o 2,7 proc., to w tym roku wzrost jest prognozowany na poziomie 4 proc, a 5 proc. w następnych latach, przekonywał Jarosław Kaczyński. Niedługo mamy być na poziomie 100 proc. dochodów UE, obiecywał prezes.
Po raz kolejny PiS kieruje swe przesłanie do swoich najwierniejszych elektorów – mieszkańców małych wsi i miasteczek. „Jest w naszym narodzie, także w tej jego części, w tej jego większości, która mieszka na wsi, w mniejszych ośrodkach, ogromny potencjał, mówił Kaczyński, cytowany przez interia.pl. To powtórzenie przedwyborczych zachęt z 2015 roku, kiedy PiS ponownie doszedł do władzy.
Jeszcze raz wicepremier Kaczyński wrócił do najważniejszych punktów Nowego Ładu. Podniesienia wydatków na służbę zdrowia, badania dla obywateli, którzy skończyli 40 lat, obniżce podatków dla najniżej zarabiających, a takich jest w Polsce większość, wielkich inwestycjach, polityce prodemograficznej. Zatrzymał się chwilę nad projektem, który wymusiła na PiS Lewica podczas popierania Nowego Ładu: likwidacji umów śmieciowych. Prezes PiS obiecał zniesienie tych umów, a także zrównanie płac kobiet i mężczyzn. Wspomniał o inwestycjach w polską wieś i produkcję przez nią żywności, dodatkowe inwestycje w polską wieś, jej cyfryzację i unowocześnienie infrastruktury.
Na ile rozpoczęta dzisiaj przez Kaczyńskiego propagandowa ofensywa PiS przemówi do elektoratu i ewentualnie doda punktów Zjednoczonej Prawicy, zobaczymy za kilkanaście dni. Wtedy dobiegnie ona końca i wezmą w niej udział wszyscy wskazani politycy PiS.