Wydawało się, że po ujawnieniu nawet części pedofilskich zarzutów dotyczących zmarłego niedawno ks. Dymera, nie znajdzie się nikt, kto zdecydowałby się na jego obronę. A jednak znalazł się taki odważny. Szkoda tylko, że nie na swój rachunek.
Przypomnijmy, że ks. Andrzej Dymer był negatywnym bohaterem kilku mediów, które oskarżały go, że podczas pełnienia posługi kapłańskiej wykorzystywał seksualnie chłopców. Oskarżenia te były na tyle poważne, że wszczęto w tej sprawie śledztwo zarówno przez organy państwowe, jak i struktury kościelne. Zarzuty z kodeksu karnego przedawniły się, ale postępowanie wewnątrzkościelne wywołało kolejny skandal, ponieważ przełożeni i koledzy Dymera chronili go jak mogli, postępowanie przedłużano, a samego księdza nie odsunięto od pracy z młodzieżą. Ks. Dymer zmarł 16 lutego, a okoliczności jego śmierci bada prokuratura.
Skandal wokół kontrowersyjnego księdza nie przeszkodził jednak Stanisławowi Zimnickiemu, dyrektorowi Oddziału Terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Bydgoszczy zamówić, wydrukować i opłacić najprawdopodobniej z pieniędzy Ośrodka, łzawego nekrologu żegnającego zmarłego księdza podejrzewanego o obrzydliwe czyny wobec dzieci.
„Wybitny twórca i organizator wielu dzieł edukacyjnych i społecznych Kościoła katolickiego na Pomorzu Zachodnim” napisał Zimnicki w nekrologu i choć jest w nim akapit z wezwaniem do Jezusa, by okazał miłosierdzie „tym, którzy go najbardziej potrzebują”, to jednak pojawienie się nekrologu z podpisem dyrektora państwowego urzędu jest wielkim skandalem.
Oczekiwać należy, że p.o. dyrektora KOWR (Małgorzata Gośniowska-Kola z PiS) powinna niezwłocznie zająć stanowisko w tej sprawie dotyczącej nie tylko dysponowania państwowymi pieniędzmi na tak wątpliwe etycznie czyny, ale też moralnym kompasem Kazimierza Zimnickiego, pozwalającym mu kompromitować siebie i państwową instytucję, której jest odpowiedzialnym urzędnikiem.
Opublikowanie nekrologu zostało jednoznacznie ocenione przez posłankę Iwonę Hartwig z PO („Ten nekrolog to absolutny policzek w twarz dla ofiar ks. Dymera. Pedofil został wychwalony przez bydgoski oddział KOWR”) i Jacka Szczerbę („Rząd PiS nekrologami za pieniądze podatników żegna pedofila. Bezczelne plucie ofiarom w twarz”).