Tomasz Siemoniak wycofał się z wyścigu o szefowanie PO. Schetyna przyjął publicznie „hołd lenny”.

www.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/fotogaleria_i_multimedia
www.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/fotogaleria_i_multimedia

Wydawało się, że po tekstach Schetyny o Siemoniaku, że ten nigdy nie będzie stał na czele żadnego projektu, oraz sugestiach, że nie ma charakteru, by przewodzić Platformie Obywatelskiej, gorzej nie można obrazić byłego wicepremiera i ministra obrony narodowej. Jednak dzisiejsze wystąpienie obu działaczy PO, na którym ogłoszono, że Schetyna będzie jedynym kandydatem na przewodniczącego PO, przeszło najśmielsze oczekiwania. Siemoniak, stojący obok przyszłego szefa Platformy Obywatelskiej, wyglądał i zachowywał się jak karcony uczniak. Schetyna zaś, nie kryjąc triumfu, wypowiedział pełne hipokryzji obietnice, że będzie współpracował ze Tomaszem Siemoniakiem, w co żaden zdrowo myślący człowiek nie uwierzy, mając w pamięci, jak odnosił się i odnosi do swojego rywala.

Jedno jest pewnie: Grzegorz Schetyna bierze w PO wszystko. Pytanie tylko, czy jest co brać. PO traci w sondażach niemal z dnia na dzień na rzecz Ryszarda Petru i jego .Nowoczesnej. Próby podłączenia się po Komitet Obrony Demokracji i przedstawianie się działaczy PO jako zwolenników demokracji, uczciwego państwa i miłośników sprawiedliwości odbierane są powszechnie jako kłamstwo i są całkowicie niewiarygodne. Działacze w terenie wyglądają organizacji, które obiecują dać choćby cień nadziei na odzyskanie jakichkolwiek wpływów, a to daje im przede wszystkim Petru i jego partia. Jeżeli Grzegorz Schetyna zdoła tchnąć w tego trupa jakiekolwiek życie, wykaże tym samym, że jest bardzo dobrym politykiem, który staje na czele bardzo złej, bo skompromitowanej partii.

Wybory nowego przewodniczącego PO odbędą się 20 stycznia.

[crp]

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Na stokach Cytadeli uczczono pamięć pomordowanych działaczy

138 lat temu w Warszawie doszło do egzekucji 4 działaczy Socjalnorewolucyjnej Partii Prole…