Site icon Portal informacyjny STRAJK

Po burzliwej dyskusji radni w Rzeszowie odrzucili kuriozalną uchwałę przeciw „nachalnej promocji LGBT”

Ta sesja rady miasta była tyleż burzliwa, co absurdalna. Ostatecznie odrzucono propozycję radnych PiS przyjęcia specjalnej uchwały wyrażającej sprzeciw wobec „nachalnej promocji ideologii związanej z ruchami LGBT”.

Wczorajszą (12 czerwca) sesję rady miasta zwołano na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości; jest to kontynuacja awantury wszczętej na początku miesiąca, a jej sednem jest zaplanowany na 22 czerwca Marsz Równości w Rzeszowie. Skutkiem podniesionego przez tamtejszy PiS klangoru była m.in. decyzja SLD-owskiego prezydenta miasta o wydaniu zakazu przeprowadzenia tej imprezy. W ubiegłą sobotę jednak sąd, co było spodziewaną przez wszystkich decyzją, ów zakaz uchylił.

PiS żądał także zwołania specjalnego posiedzenia podczas którego omówiona i przyjęta miała zostać uchwała intencyjna, w której zawarto m. in. zapis, iż “Rada Miasta pozostaje krytyczna wobec wszelkich prób nachalnego narzucania przez środowiska LGBT ideologi podważającej fundamentalne znaczenie wartości kultury i rodziny w społeczeństwie” w przestrzeni publicznej. Żądanie to zastało wczoraj spełnione, środowa sesja była wyjątkowo burzliwa. Przyszła na nią również prawicowa młodzież, która na galerii wywiesiła transparent z napisem „Stop dewiacjom”.

Projekt uchwały radnym przedstawił Marcin Fijołek, szef kubu PiS.

– Ta uchwała to odpowiedź na zagrożenie, które niesie dla rodziny, społeczeństwa, naszej kultury ideologia LGBT. Liczę, że państwo wyrażą dziś krytyczne stanowisko i ta uchwała zostanie podjęta – mówił do radnych Marcin Fijołek.

– Chcemy tej rodzinie w kryzysie nałożyć jeszcze nachalną promocję ideologii LGBT? To podcinanie gałęzi, na której się siedzi – wtórował Fijołkowi Grzegorz Koryl, radny PiS w Rzeszowie i dodał – Nie oceniam osób o odmiennej orientacji seksualnej. Te osoby mają prawo do szacunku i własnej godności, ale czym innym jest promowanie ideologii LGBT w przestrzeni publicznej i szkołach. Nie ma na to naszej zgody, aby eksperymentować na naszych dzieciach.

Obłędowi temu odpór dawał Wiesław Buż, wiceszef Rady Miasta, należący do proprezydenckiego Rozwoju Rzeszowa, politycznie związany SLD.

– Nie możemy głosować za przyjęciem uchwały przedstawionej w projekcie zgłoszonym przez radnych PiS. Nie możemy i nie chcemy przede wszystkim dlatego, że zawiera ona nieprawdziwe treści, a my – wybrani przez mieszkanki i mieszkańców Rzeszowa radni i radne nie chcemy swoich wyborców oszukiwać – powiedział Buż.

Jego zdaniem oszustwem w treści uchwały radnych jest m.in. stwierdzenie jakoby organizatorzy Marszów Równości “wywoływali ekscesy, które stanowiły zagrożenie dla poszanowania spokoju publicznego lub życia i zdrowia”.

– Jeśli gdziekolwiek w Polsce dochodziło do zakłócenia porządku publicznego w czasie przemarszu, to z powodu gorszących ekscesów przeciwników marszu – ripostował SLD-owski polityk.

W swoim przemówieniu zwrócił on także uwagę na to, że PiS w projekcie uchwały powoływał się na „społeczne znaczenie rodziny”. – To ja zapytam jakiej? Czy tej, w której panuje miłość i wzajemny szacunek, a brakuje prawnego uznania, czy tej, która mając nawet sankcję religijnego sakramentu przepełniona jest przemocą i kłamstwem, a oparta jest na podporządkowaniu słabszych silniejszemu? – mówił samorządowiec.

Po wznowieniu obrad głos zabrał Tomasz Kamiński z Rozwoju Rzeszowa.

– Przysięgaliście na Konstytucję, gdy wybrano was na radnych. Wzywam więc, aby być dziś zgodnie z nią i jej zapisami, gdzie znajduje się artykuł 57 gwarantujący wolność zgromadzeń – mówił i dodał – Radni PiS tylnymi drzwiami chcą wprowadzić na salę sesyjną ideologię. Do tej pory tak nie było. Nie jest rolą samorządu wydawanie opinii, czy może się marsz odbyć, czy nie. To ustalił niezawisły sąd. Apeluję więc raz jeszcze do radnych, aby głosowali zgodnie z polskim prawem, bo rolą samorządu nie jest podejmowanie uchwał ideologicznych.

Na koniec doszło jeszcze do kłótni o to czy przed głosowaniem przydałaby się radnym jeszcze „przerwa na ochłonięcie”.

– Mieliście już bardzo dużo czasu nad odpowiedzią na bardzo proste pytanie. Jeśli macie problem z jasną odpowiedzią, czy chcecie promocji LGBT w przestrzeni publicznej, czy też nie, to nie wiem, czy ta przerwa w czymkolwiek wam pomoże – pokrzykiwał do radnych Rozwoju Rzeszowa pan Fijołek.

Ostatecznie rada odrzuciła wniosek PiS o przyjecie uchwały. Za głosowało jedynie siedmiu radnych, wszyscy z PiS. Od głosu wstrzymało się czterech radnych Rozwoju Rzeszowa:

Przeciwko uchwale głosowało dziewięciu radnych z Rozwoju Rzeszowa oraz dwójka radnych Platformy Obywatelskich.

Cytaty wypowiedzi radnych za portalem Rzeszów-News.pl.

Exit mobile version