Site icon Portal informacyjny STRAJK

PO wyprzedziła PiS i pnie się w górę. Petru wręcz przeciwnie.

Platforma wyprzedziła w sondażu PiS, a lider Nowoczesnej Ryszard Petru ustąpił na fotelu szefa klubu parlamentarnego swojej partii Katarzynie Lubnauer. Wbrew temu, jakie znaczenie usiłują temu nadać politycy i telewizje – tak naprawdę nic się nie stało.

Sondaż: PiS  2 pkt. za PO/facebook.com

PO może liczyć na 31 proc. poparcia, a PiS – na 29 proc. Dzisiejszy sondaż Kantar Millward Brown dla „Faktów” TVN i TVN24 pokazał, że Platforma Obywatelska odnotowała wzrost poparcia o 4 punkty procentowe. Dzięki temu partia Schetyny wyprzedziła PiS . Poprzednio taka sytuacja miała miejsce prawie dwa lata temu – 15 maja 2015 roku.

Trzecie miejsce zajął Kukiz’15 – 10 proc. (bez zmian), a czwarte do SLD – 6 proc. (spadek o 2 punkty). Do Sejmu weszłaby jeszcze Nowoczesna z 5-procentowym poparciem (spadek o 3 punkty).

Dołujące od paru miesięcy notowania tej ostatniej formacji zaowocowały takim oto oświadczeniem Ryszarda Petru:

– Dzisiaj, na mój wniosek, klub Nowoczesnej podjął decyzję o rozdzieleniu funkcji przewodniczącego partii i szefa klubu parlamentarnego – powiedział Petru, który wciąż zostaje szefem ugrupowania.

Nową przewodniczącą klubu została Katarzyna Lubnauer.

– Biorę odpowiedzialność za spadek notowań – powiedział Petru na konferencji w Sejmie. – Trzeba brać pod uwagę rzeczywistość i wyciągać wnioski – mówił lider Nowoczesnej.

A rzeczywistość jest taka, że swoim noworocznym wyjazdem na wypoczynek do Portugalii i niezrozumiałą dla wyborców taktyką, Petru doprowadził Nowoczesną do granicy progu wyborczego.

Dzisiejszy sukces PO, jak widać, nie tyle jest wynikiem przepływu do Schetyny elektoratu Kaczyńskiego, to masowego exodusu zwolenników Nowoczesnej.

Czy te szeroko dziś komentowane zmiany mają trwały charakter, przekonamy się w kolejnych sondażach.

Exit mobile version