
Kolejny smutny rozdział opowieści pt. „prywatne zawsze lepsze”. Właściciel firmy przewozowej zlikwidował połączenia na terenie gminy Iwierzyce. Region został odcięty od największego miasta województwa, Rzeszowa. Mieszkańcy nie wiedzą, jak będą dojeżdżać do pracy i szkoły.

Firma Cossma od kilku lat obsługiwała połączenia pomiędzy Bystrzycą, Wiercanami, Iwierzycami, a Rzeszowem. Przedsiębiorstwo przejęło sieć transportową od PKS. Samorządowcy byli przekonani, że prywatny przewoźnik lepiej sobie poradzi z zapewnieniem usługi. Rzeczywistość jednak brutalnie zweryfikowała neoliberalne sny. Firma ogłosiła właśnie, że wycofuje się z działalności na terenie gminy.
Agrounia rozczarowana opozycją, a szczególnie lewicą
Michał Kołodziejczak przez wielu był postrzegany jako czarny koń polskiej opozycji. Co dzi…
Myślę, że furmankami. Kto powiedział, że kapitalistyczna kontrrewolucja AD 1989 ma się zatrzymać na nieremontowanych Autosanach..?
Też już mam pewność, że 1989 to był MEGA-przekręt. Narzekałem na POLSKI socjalizm (biorąc przykład z otoczenia), ale GŁUPI byłem, bo młody. Współczesny komunizm europejski ma pochodzenie obce: chazarskie. Ale co ja wiem?
Noc nie wiesz. Dalej jesteś głupi. Tylko dlaczego cię tu tolerują?
Może dlatego, że nikogo nie obrażam, a Komentujący tutaj uznają prawo innych osób do wyrażania swych opinii (nawet – ich zdaniem – błędnych)?
Kto przeszkadza, aby energiczny mieszkaniec w gminie sam założył przedsiebiorstwo transportowe. Oczywiście sama gmina powinna określic, ile jest gotowa doplacać do biletow. Podobnie, jak w innych gminach i miastach Polski. Do kogo zatem pretensje. sami sobie pomagajcie.
To nie takie proste. Pojedynczy przedsiębiorca za dużo ryzykuje. Spółdzielnia działająca po kosztach bezpieczniejsza. Non-profit, czyli może nawet jakieś dotacje by były. Ja wprost KIPIĘ pomysłami, ale myśl o kontaktach z urzędami PARALIŻUJE mnie !!!
Pewno. Po co szpital – wystarczy znachor. Po co zapałki – wystarczy hubka. Jedno potrójne tylko będzie potrzebne: pan, kapłan oraz żołnierz, by doić, narkotyzować i dyscyplinować tak powstałą wspólnotę wtórną.
Skoro gmina i tak ma dopłacić, to dlaczego nie zrobi tego sama?
No tak. Gminie nie wolno prowadzić działalności gospodarczej, bo musi dać zarobić miejscowym Januszom. Kapitalizm.
Aż spojrzałem. Na portalu A(ukcyjnym) widzę ponad 80 deklarowanych jako bezwypadkowe. Różne rozmiary i wiek. Już od kilkunastu tysięcy złociszy. Utrzymanie metodą gospodarską. Poza czasem transportu „udziałowców” mógłby zarabiać komercyjnie.
A może zrzutka na wspólny autobus? Taki tam pomysł.
zabrać maciorowi i po krzyku