Izraelska policja dostarczyła dowody i zwróciła się dziś do prokuratury o formalne oskarżenie premiera Netanjahu w tzw. trzeciej aferze korupcyjnej, na osiem oddzielnych przestępstw polityczno-finansowych, o które jest podejrzany. Policja zwróciła się również o oskarżenie jego żony Sary, z dodatkowym zarzutem obstrukcji w śledztwie. Premier nie zgadza się z policją. Utrzymuje, że jest niewinny i nie ma zamiaru podać się do dymisji.
Tzw. trzecia afera korupcyjna, w której miała brać udział para Netanjahu polegała na zapewnienie sobie wyraźnej przychylności mediów należących do wielkiego holdingu komunikacyjnego Bezeq w zamian za ciche decyzje rządowe, które przyniosły właścicielom Bezeq setki milionów dolarów. Oskarżenie miałoby objąć lata 2012-2017, kiedy premier i jego najbliższe otoczenie polityczne interweniowały w mediach Bezequ domagając się publikacji pochlebnych artykułów i zdjęć, nakazując usuwanie treści, które im się nie spodobały i wpływając na nominacje w redakcjach. Podejrzani są też główni akcjonariusze Bezequ: miliarder Saul Elowicz, jego żona Iris i syn Or.
W lutym policja zwróciła się do prokuratury o oskarżenia w tzw. pierwszej i drugiej aferze, o defraudację pieniędzy publicznych i korupcję. Opozycyjna Partia Pracy, jak też lewicowa partia Meretz domagają się dymisji premiera i przedterminowych wyborów. Według prawa izraelskiego, premier nie musi podawać się do dymisji, jeśli nie został skazany po wyczerpaniu wszelkich odwołań.
Premier Netanjahu jest osłabiony politycznie po niedawnej dymisji ministra obrony Awigdora Liebermana (też niegdyś oskarżonego o branie łapówek) i wycofaniu z koalicji rządowej jego rasistowskiej partii Nasz Dom Izrael, lecz mimo śledztw trwających już od lat może wkrótce pobić rekord w długości rządzenia Izraelem. Jego polityka apartheidu i kolonizacji terytoriów okupowanych cieszy się wielką popularnością, a opozycja jest zbyt słaba, by go pokonać, nawet gdyby wybory odbyły się dzisiaj.
Likud, partia premiera, przedstawiła w Knesecie projekt ustawy, według którego rząd obejmie nadzór nad śledztwami policji. Prawdopodobieństwo, by Netanjahu został osądzony w którejkolwiek ze spraw, które na nim ciążą, jest bardzo małe.