Nawet Bank Światowy, globalna instytucja stojąca na straży neoliberalnego porządku, jest zaniepokojony dramatycznymi statystykami dotyczącymi uśmieciowienia polskiego rynku pracy.

Elżbieta Rafalska
Elżbieta Rafalska

O reakcjach przedstawicieli BŚ dowiedzieliśmy się na okoliczność przeprowadzonego niedawno spotkania współorganicowanego przez tę instytucję wspólnie z polskim Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej „Reformy prawa pracy z perspektywy porównawczej”.

Z przedstawionych i omawianych podczas konferencji danych wynika, że Polska od lat zajmuje mało zaszczytne pierwsze miejsce w Unii Europejskiej pod względem liczby osób zatrudnionych w trybie czasowym; chodzi o ponad dwa miliony ludzi, czyli 28 proc. ogółu zatrudnionych. Olbrzymia część tego segmentu aktywnych na rynku pracy to osoby zatrudnione na tzw. umowach śmieciowych.

Bank Światowy określił polski rynek pracy jako „wysoce zdualizowany”, co oznacza, iż odsetek osób zatrudnionych w trybie umowy na czas nieokreślony, dający stosunkowo większe bezpieczeństwo, zmniejszył się do tego stopnia, że rynek śmieciowy stworzył praktycznie paralelną rzeczywistość, niejako drugi, równoległy rynek pracy o zupełnie innych właściwościach. W tym kontekście przedstawiciele BŚ pochwalili resort Elżbiety Rafalskiej i rząd za podjęcie działań zmierzających do ukrócenia tej patologii. Wskazano zwłaszcza na kwestię „ozusowania” umów zleceń składką naliczaną od bieżącej wysokości płacy minimalnej oraz likwidację możliwości wielokrotnego stosowania umów o pracę na czas określony. Bardzo dobrze oceniony został też projekt likwidacji szarej strefy „pierwszego dnia”. Chodzi o to, że wielu polskich pracodawców ma w zwyczaju podpisywać umowy dopiero w trakcie pierwszego dnia pracy z datą obowiązywania od dnia następnego, przez co uzyskują jeden nieodpłatnie przepracowany dzień.

W trakcie spotkania ministra pracy przypomniała, że w „legislacyjnej kolejce” stoją jeszcze projekty ustaw określające minimalną stawkę godzinową oraz zwiększające uprawnienia Państwowej Inspekcji Pracy.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…