Site icon Portal informacyjny STRAJK

Polska według Kai Godek: dyskryminacja na sztandary

fot. Piotr Nowak

Kaja Godek, członkini Zarządu fundacji Życie i Rodzina do tej pory była znana z agresywnej promocji inicjatywy całkowitego zakazu aborcji, nawet wtedy, gdy zagrożone jest życie matki. Teraz swoje okrutne pomysły chce realizować w stosunku do środowisk LGBT.

Inicjatywa obywatelska, firmowana przez Fundację Kai Godek i jej kolegów, proponuje, by w całej Polsce zakazać organizowania Parad Równości.

„Ruch LGBT z coraz większą nachalnością domaga się uprzywilejowania, także prawnego. Promocję swoich pomysłów ruch ten przeprowadza manifestując w coraz bardziej perfidny sposób, nie licząc się z prawami i odczuciami normalnej większości społeczeństwa. Projekty wysuwane przez organizacje LGBT są sprzeczne m.in. z polską Konstytucją i prawem rodzinnym. (…) Okazją do promocji dewiacji i planowanych zmian społeczno-kulturowych są szczególnie tzw. parady równości”, przekonuje Fundacja Życie i Rodzina.

Fundacja odwołuje się do aktywności obywateli („muszą wziąć sprawy w swoje ręce!”), którzy mają zapobiec „rozkładowi porządku moralnego”, więc proponują inicjatywę ustawodawczą #StopLGBT. Zdabniem inicjatorów projektu ustawy Parady Równości są „okazją do promocji dewiacji i planowanych zmian społeczno-kulturowych i są „homopropagandą” na ulicach polskich miast.

Niestety, nie ma na razie pełnej treści projektu ustawy, propagowanej przez katolickich fundamentalistów, jakimi są Kaja Godek i jej współpracownicy z Fundacji, a szkoda, bo wówczas dowiedzielibyśmy się, jakie sankcje proponują dla tych, którzy chcą zakazu dyskryminacji i przestrzegania ich praw obywatelskich, gwarantowanych przez Konstytucję. Czy to będą grzywny, czy kary wieloletniego więzienia, nie wiadomo. Wiadomo jedynie, że Kaja Godek chce wykluczenia z życia publicznego kolejnej grupy obywateli i przekształcenia Polski w państwo teokracji. Nie wystarczą jej akty fizycznej agresji wobec uczestników Parad Równości w polskich miastach, nie wystarczą jej groźby pozbawienia życia pod adresem osób nieheteronormatywnych i liczne pobicia. Teraz chce, żeby tę agresję wsparło państwo.

Najwyższy czas zacząć zbierać podpisy pod inicjatywą obywatelską delegalizacji organizacji, które zachęcają do łamania Konstytucji, dyskryminacji i homofobii.

Exit mobile version