Site icon Portal informacyjny STRAJK

Polska – wolność mediów i pluralizm w niebezpieczeństwie

Tymi słowy „Reporterzy bez Granic” puentują sytuację mediów w Polsce. Spadek Polski z 18 na 47 pozycję w Światowym Indeksie Wolności Prasy w 2016 roku to jedna z największych obniżek spośród 180 krajów tego spisu.

Oto pozycje niektórych krajów 12, -Słowacja         16- Niemcy,  21- Czechy,  35- Litwa,  38- Wielka Brytania 49- Rumunia 67- Węgry 101- Izrael,  107 -Ukraina,  151- Turcja fot: Jon S https://www.flickr.com/photos/62693815@N03/6280036507

Reporterzy bez Granic (Reporters without Borders), światowa organizacja non-profit działająca na rzecz wolności mediów, po raz kolejny (od 2002 r.) ogłosiła Światowy Indeks Wolności Prasy (World Freedom Press Index) mierzący pluralizm i niezależność mediów, jakość ram prawnych i bezpieczeństwo dziennikarzy w 180 krajach.

Polska w tym rankingu spadła o 29 miejsc. To największy skok in minus wśród wszystkich krajów. Na wyniku Polski zaważyła m. in. negatywna ocena tzw. małej ustawy medialnej z grudnia 2015 r., a także zapisy projektowanej nowej ustawy, obecnie dyskutowanej w Sejmie. Duże zaniepokojenie ekspertów „Reporterów bez Granic” wzbudza też coraz częstsze naruszanie przez polski rząd fundamentalnych wartości UE.

Zjazd w dół Polski sytuuje nas razem z takimi wzorcami pejoratywnych przeobrażeń, jak Sułtanat Brunei (spadek o 34 miejsca – na 155), gdzie represyjne ustawodawstwo doprowadziło do de facto autocenzury mediów, czy Tadżykistan (spadek o 34 miejsca – na 150 pozycję), w którym pod pretekstem zwalczania terroryzmu rząd eliminuje opozycję polityczną i wzmaga presję na nieliczne niezależne media, a codziennością jest przesłuchiwanie, zastraszanie i szantaż niezależnych dziennikarzy przez służby specjalne.

Na czele rankingu od lat znajdują się kraje europejskie w tym Finlandia (1 miejsce z 8,59 pkt), Holandia (8,76 pkt) i Norwegia (8,79 pkt), a średnia wartość Indeksu dla krajów europejskich wynosi 19,8 pkt.

Indeks Polski w wysokości 23,89 pkt i 47 pozycja na świecie pod względem wolności prasy nie dziwi chyba nawet najmniej uważnych czytelników prasy i obserwatorów polskiej sceny politycznej.

Exit mobile version